12 października, czyli zaledwie 16 dni temu rezerwy Lecha Poznań grały swój mecz ligowy w Rzeszowie. Przeciwnikiem drużyny trenera Rafała Ulatowskiego była Apklan Resovia, rywal pierwszej drużyny Kolejorza w 1/16 finału Pucharu Polski.
Mecz w Rzeszowie rozpoczął się bardzo udanie dla niebiesko-białych, bowiem po 25. minutach prowadzili oni 2:0, po bramkach Filipa Szymczaka oraz Juliusza Letniowskiego. Niestety druga połowa przebiegała już pod dyktando lidera drugiej ligi. Gole dla rzeszowian strzelali Daniel Świderski, Kamil Radulj oraz Grzegorz Płatek.
- Takim bardzo ogólnym wnioskiem jest to, żeby robić wszystko, żeby piłkę trzymać przy ziemi. W pierwszej połowie, kiedy to robiliśmy, to dominowaliśmy, stwarzaliśmy sytuację, byliśmy stroną przeważającą. W drugiej połowie niestety zabrakło nam troszkę konsekwencji oraz coraz częściej graliśmy w sposób, w który chciałaby grać Resovia. To obróciło się przeciwko nam - mówi Przemysław Małecki, II trener rezerw Kolejorza.
Paradoksalnie, spotkanie to bardzo pomaga sztabowi szkoleniowemu pierwszej drużyny Kolejorza, bowiem jest gotowym już materiałem do analizy przed wtorkowym meczem. - Wymienialiśmy się informacjami, analizą przeciwnika i naszego meczu. Pierwszy zespół miał wgląd na to jak my się przygotowaliśmy, na co zwracaliśmy uwagę, ale też na to jak ta nasza rywalizacja przebiegała. Sprawdziliśmy gdzie były pozytywy, a gdzie się pojawiały problemy w naszej grze - dodaje Małecki.
Drużyna z Rzeszowa zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli II ligi, z 31 punktami po 15 spotkaniach. Na uwagę zasługuje również forma wtorkowego rywala. Piłkarze Szymona Grabowskiego w ostatnich pięciu spotkaniach wygrali cztery razy i tylko raz zremisowali. Jest to też drużyna, której niewątpliwym atutem są warunki fizyczne. - Najbardziej charakterystyczną cechą Resovii jest to, że jest to drużyna bardzo mocna fizyczna, wysoki zespół. Dwójka środkowych obrońców oraz defensywny pomocnik mają ponad 190 cm wzrostu. Zwłaszcza Sebastian Zalepa gra bardzo dobrze głową – kończy drugi trener rezerw.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe