Rezerwy po najlepszej rundzie jesiennej

Fakt, że zespół trenera Artura Węski nie uległ zdecydowanie najlepszej ekipie tej kampanii stanowi pewną niespodziankę, ale tylko na pierwszy rzut oka. Lechici pokazali w ostatnich miesiącach już kilka razy, że stać ich na równorzędną walkę nawet z najmocniejszymi faworytami do awansu na zaplecze ekstraklasy. Przekonała się o tym chociażby Chojniczanka Chojnice, która w październiku wyjechała z Wronek bez punktów, a aktualnie przewodzi peletonowi ścigającemu Stal Rzeszów oraz Ruch Chorzów. Sposobu na defensywę rezerw Kolejorza nie znaleźli z kolei w sobotę rzeszowianie, których seria zwycięstw z rzędu zatrzymała się tym samym na pięciu wygranych.

Dla niebiesko-białych równorzędny pojedynek z tą drużyną stanowiło bardzo trafne zwieńczenie udanej rundy. Po siedemnastu spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 26 "oczek", a obecna piąta lokata jest najwyższą zajmowaną przez nich w drugiej lidze. Warto podkreślić fakt, że w minionych dziewięciu starciach o punkty nie dali pokonać się ani razu, co jest najdłuższą taką passą w trwającej kampanii spośród wszystkich klubów na tym poziomie. Kolejny pozytyw to ich postawa w obronie, bo szesnaście straconych przez nich bramek oznacza, że mogą pochwalić się drugą najszczelniejszą defensywą w całej stawce.

Progres drugiego zespołu względem ubiegłych lat dobitnie pokazuje porównanie jego dotychczasowych dokonań z ich sytuacją na półmetku poprzednich sezonów. Lechici punktują zdecydowanie skuteczniej, trudniej ich pokonać, a jedyną statystyką, w której nie wypadają lepiej w odniesieniu do ostatnich lat jest liczba strzelonych goli.

Lech II Poznań po rundach jesiennych w drugiej lidze:

*w sezonie 2020/21 w drugiej lidze rywalizowało dziewiętnaście klubów, więc po rundzie jesiennej lechici mieli rozegrany o jeden mecz więcej (18)