Rezerwy gorsze od Pogoni Grodzisk Mazowiecki

Lech II Poznań w poprzedniej kolejce wrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując na wyjeździe Garbarnię Kraków 2:1. Lechici w sobotnim spotkaniu przeciwko Pogoni Grodzisk Mazowiecki stanęli przed szansą pokonania rywala u siebie po raz pierwszy od początku marca. W 20. kolejce eWinner 2. Ligi zawodnicy trenera Artura Węski wygrali ze Zniczem Pruszków 2:1.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Mieli optyczną przewagę i z łatwością radzili sobie z niezbyt skutecznym pressingiem Pogoni. Po jednym z takich wyjść spod naporu, niebiesko-biali mogli wyjść na prowadzenie. Bartosz Mrozek zagrał długą piłkę do Sergeya Krivetsa, ten wypuścił na czystą pozycję Jakuba Antczaka. Skrzydłowy odegrał futbolówkę do niepilnowanego Białorusina, który w kapitalnej sytuacji nie trafił w bramkę. Kilkanaście minut później Filip Wilak znalazł się oko w oko z Arturem Haluchem, lecz zamiast strzelać podał jeszcze do Antczaka. Uderzenie 17-latka zatrzymało się na bocznej siatce.

Zawodnicy trenera Mateusza Dudka zaczęli dochodzić do głosu po półgodzinie gry. Krótki, lecz intensywny napór na bramkę Bartosza Mrozka przyniósł efekt. W 44. minucie strzał jednego z piłkarzy Pogoni zatrzymał na linii bramkowej Krystian Palacz. Chwilę później goście wyszli na prowadzenie. Damian Jaroń z bliska umieścił piłkę w siatce po podaniu z prawej strony boiska. Do przerwy rezerwy Lecha Poznań przegrywały 0:1.

Druga część meczu obfitowała w mniejszą liczbę sytuacji z obu stron. Lechici dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nie potrafili tego wykorzystać. Goście natomiast bardzo mądrze się bronili i z łatwością radzili sobie z długimi piłkami zagrywanymi w ich strefę boiska. Ponadto potrafili wyprowadzić groźne kontry. Zawodnicy Pogoni w krótkim odstępie czasu trafili najpierw w słupek, a następnie w poprzeczkę poznańskiej bramki.

Niebiesko-biali próbowali odpowiedzieć, lecz nie mieli pomysłu na rozegranie akcji. Jedyną dobrą sytuację stworzył Alan Czerwiński, który dokładnie dośrodkował z prawej strony na głowę Damiana Kołtańskiego. Strzał pomocnika wyłapał jednak bramkarz. Decydujący cios piłkarze trenera Matuesza Dudka zadali w 84. minucie meczu. Jean Franco Sarmiento uniknął spalonego i w sytuacji sam na sam pokonał Bartosza Mrozka. Pogoń Grodzisk Mazowiecki wygrała z rezerwami Lecha Poznań 2:0 i zdobyła ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie w eWinner 2. Lidze.

Lech II Poznań – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0:2 (0:1)

Bramki: Jaroń (45.), Sarmiento (84.)

Żółte kartki: Antczak (52.), Laskowski (72.), Krivets (87.), Zagórski (90.) - Sławek (13.), Owczarek (18.), Gładysz (40.), Zembrowski (48.), Pawłowski (56.), Kalinowski (84.), Maślanka (87.)

Lech II Poznań: Bartosz Mrozek – Alan Czerwiński, Mateusz Skrzypczak, Adrian Laskowski, Krystian Palacz (66. Ksawery Kukułka) – Łukasz Norkowski, Eryk Kryg, Maksym Czekała (81. Maksymilian Dziuba) – Filip Wilak (66. Damian Kołtański), Sergey Krivets, Jakub Antczak (58. Jakub Zagórski)

Pogoń Grodzisk Mazowiecki: Artur Haluch, Mariusz Sławek (46. Piotr Maślanka), Rafał Zembrowski, Damian Jaroń (68. Jean Franco Sarmiento), Michał Wrzesiński (64. Michał Sacharuk), Maciej Bortniczuk, Piotr Owczarek, Jakub Apolinarski (75. Wojciech Kalinowski), Kacper Łoś, Michał Gładysz, Damian Pawłowski