32 gole i 15 asyst - takim łącznym dorobkiem w trwającym sezonie mogą pochwalić się dwaj skrzydłowi Lecha Poznań, Michał Skóraś oraz Kristoffer Velde. - Fajnie się uzupełniamy z Krisem, śledzimy też na bieżąco swoje statystyki i dzięki takiej pozytywnej rywalizacji obaj stajemy się lepsi - mówi wychowanek Kolejorza.
Obaj wyżej wymienieni piłkarze w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej ustępują jedynie kapitanowi niebiesko-białych, Mikaelowi Ishakowi. Bramkami oraz ostatnimi podaniami Polak z Norwegiem podzielili się niemal perfekcyjnie, ponieważ mają na swoim koncie po szesnaście trafień, natomiast Skóraś cieszył z asysty o jeden raz więcej. Swoje koncerty dawali niejednokrotnie nie tylko w rozgrywkach europejskich, ale i PKO BP Ekstraklasie, o czym przekonała się ostatnio Korona Kielce. Velde miał udział przy wszystkich trzech golach drużyny trenera Johna van den Broma, natomiast 23-latek dwukrotnie dogrywał starszemu o rok koledze.
- Fajnie się uzupełniamy z Krisem, też śledzimy na bieżąco swoje statystyki i dzięki rywalizacji obaj stajemy się lepsi. Na boisku często wymieniamy się pozycjami, nie ma dla nas większej różnicy, czy gramy na prawej bądź lewej stronie czy tak jak w ostatnich meczach na środku. Duża dowolność w ataku powoduje to, że kreujemy sobie sporo sytuacji, szczególnie w fazie przejściowej po odbiorze - tłumaczy gracz, który trafił do Akademii Lecha Poznań w 2015 roku.
Przez sporą część rozgrywek norweski skrzydłowy pozostawał większość swojego arsenału na Ligę Konferencji Europy, w której jego gwiazda błyszczała najmocniej. W jego odczuciu to właśnie powrót do gry na tym froncie pozwolił mu także wejść na odpowiednie tory na finiszu całej kampanii. Efekty tego widać w lidze, bo w tym miesiącu Velde na polskich boiskach praktycznie nie ma sobie równych. Jego majowy bilans to trzy występy, cztery bramki i trzy asysty. - Od czasu ponownej szansy w Lidze Konferencji przeciwko Fiorentinie czuję, że idę do przodu. Przyszły liczby, przyszła pewność, a kiedy ją masz, nic nie jest dla ciebie niemożliwe. Mam wrażenie, że nastroje wokół mojej osoby także uległy zmianie, daję kibicom dużo radości i wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Bardzo mocno liczę na to, że na własnym stadionie w ostatnim meczu także pokażę wszystko to, co mam najlepszego - nie ukrywa sprowadzony półtora roku temu piłkarz.
Każdy z nich może pochwalić się lepszymi statystykami indywidualnymi od czołowych zawodników na swojej pozycji w Lechu Poznań podczas minionych dziesięciu lat. Trzeba przy tym oczywiście pamiętać, że w kończącym się sezonie Kolejorz rozegra łącznie aż 56 meczów, ale takie osiągnięcia muszą robić wrażenie. Zapytany o świetne liczby w ofensywie Norweg zwraca jednak uwagę na jakość piłkarzy, jakimi wraz ze Skórasiem jest otoczony. - Dla skrzydłowego granie w takiej drużynie to wielka przyjemność. Kiedy któryś z zawodników ofensywnych zrobi błąd, zawsze ma za plecami kolegę, który go naprawi, jak Jespera czy "Muriego", a następnie dostarczy nam piłkę, byśmy mogli dalej stwarzać zagrożenie. Patrzysz w formację defensywną i także widzisz, że to tam się wszystko zaczyna, zaczynając od "Bediego" po Filipa, Joela, Pedro i pozostałych chłopaków. My dajemy liczby z przodu, ale szacunek i uznanie należy się całemu zespołowi - podsumowuje zawodnik.
Skrzydłowi z największą liczbą punktów w klasyfikacji kanadyjskiej w ostatnich sezonach*:
Sezon | Piłkarz | Gole + asysty | Liczba minut |
2022/23 | Michał Skóraś Kristoffer Velde | 16 + 8 16 + 7 | 3954 2589 |
2021/22 | Jakub Kamiński | 9 + 8 | 2827 |
2020/21 | Jakub Kamiński | 3 + 4 | 2708 |
2019/20 | Kamil Jóźwiak | 9 + 7 | 3300 |
2018/19 | Maciej Makuszewski | 0 + 9 | 2446 |
2017/18 | Maciej Makuszewski | 5 + 7 | 1901 |
2016/17 | Maciej Makuszewski | 4 + 10 | 2781 |
2015/16 | Szymon Pawłowski | 8 + 4 | 3516 |
2014/15 | Szymon Pawłowski | 11 + 12 | 3152 |
2013/14 | Gergo Lovrencsics | 9 + 14 | 3190 |
2012/13 | Gergo Lovrencsics | 8 + 6 | 2478 |
* w zestawieniu wzięto pod uwagę wszystkie rozgrywki, w których brał udział Lech w danym sezonie
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe