Prezes komentował mecz Lecha

Karol Klimczak w nietypowy sposób oglądał niedzielne spotkanie Lecha z Zagłębiem Lubin. Tym razem wspólnie z dziennikarzami usiadł na trybunie prasowej i... komentował mecz dla Radia Merkury.

Nigdy wcześniej w ponad 86-letniej historii poznańskiego radia prezes żadnego klubu sportowego nie relacjonował na żywo spotkania swojej drużyny. Propozycję, aby tak się stało po raz pierwszy, przedstawił dziennikarz redakcji sportowej Radia Merkury Krzysztof Ratajczak. - Kiedyś rozmawiałem z prezesem, mówił, że lubi radio i na studiach miał z nim styczność. Pomyślałem, że fajnie byłoby spróbować takiej transmisji. Lubię nowości i postanowiłem spróbować - tłumaczy dziennikarz.

Karol Klimczak długo się nie zastanawiał i w niedzielne popołudnie usiadł przed mikrofonem. - Nigdy nie miałem doświadczenia związanego z komentowaniem na żywo. Występowałem już w radiu, ale nie w tej roli. To bardzo ciekawe doświadczenie. Miło jest komentować mecz swojego klubu, zwłaszcza zwycięski - podkreśla prezes mistrza Polski.

On, zdaniem Krzysztofa Ratajczaka, z roli komentatora wywiązał się bardzo dobrze. - Moim zdaniem prezes ma bardzo dobre warunki głosowe. Specyfika radia polega na tym, że trzeba mówić dużo i w miarę szybko - tłumaczy dziennikarz Radia Merkury. - Prezes doskonale uzupełniał mój komentarz. Jego reakcje były niesamowicie emocjonalne. Moment zdobycia bramek komentowaliśmy razem, były okrzyki i radość. Potem prezes oceniał to co się wydarzyło na boisku - dodaje Ratajczak.