Powrót z kadr w dobrych nastrojach

Reprezentacja Polski U-21 udanie, gdyż od dwóch zwycięstw, rozpoczęła zmagania w swojej grupie eliminacji do EURO 2021. W pierwszym spotkaniu nie bez problemu, ale pokonała Łotwę (1:0), a w kolejnym nie dała już większych szans Estonii (4:0). Swój udział przy bramkach w obu meczach miało dwóch zawodników Lecha Poznań, Kamil Jóźwiak oraz Paweł Tomczyk. Pomocnik zdołał powiększyć swój dorobek w narodowych barwach, strzelając trzeciego gola w starciu w Białymstoku. Napastnik z kolei zanotował dwie asysty.

Powodów do radości nie brakuje Christianowi Gytkjaerowi. Duńczyk wystąpił w obu eliminacyjnych spotkaniach reprezentacji swojego kraju. Mecz z Gibraltarem (6:0) był jednak pierwszym w historii jego występów w narodowych barwach, w którym wyszedł w podstawowym składzie. Co więcej, ustrzelił kolejny w tym sezonie dublet, pokonując bramkarza gospodarzy w 73. i 78. minucie. Pomimo tego starcie z Gruzją (0:0) rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się nieco ponad godzinę od rozpoczęcia gry, lecz nie zdołał wpłynąć na poprawę wyniku.

Drugim miejscem w tegorocznej edycji Pucharu Syrenki musieli zadowolić się reprezentanci Polski do lat 17. W kadrze selekcjonera Marcina Dorny znalazło się czterech lechitów - Krzysztof Bąkowski, Jerzy Tomal, Filip Borowski oraz Patryk Gogół. Pierwszy z wymienionych był podstawowym bramkarzem kadry i spisał się w swojej roli bardzo dobrze. Drugim niebiesko-białym, który mógł liczyć na regularne występy był Tomal, jednak swoją szansę otrzymała również pozostała dwójka. Biało-czerwoni w finale zmagań po serii rzutów karnych ulegli rówieśnikom z Anglii (2:2 k. 1:3).

Kolejny występ przy swojej reprezentacyjnej statystyce mógł dopisać Lubomir Satka. Słowak rozegrał 90 minut w wygranym meczu przeciwko Węgrom (2:1). Był to debiut 23-latka w rozgrywkach eliminacji do mistrzostw Europy.

W dniach od 1 do 11 września Filip Marchwiński, Karol Smajdor oraz Jakub Kamiński przebywali w Piasecznie, skąd dwukrotnie udali się za granicę. Najpierw w Erewaniu zmierzyli się z Armenią (2:0), a kolejno w Tbilisi z Gruzją (1:2). Do niezbyt udanych ostatnie zgrupowanie zaliczą ich o rok starci koledzy. Reprezentacja U-20 przegrała bowiem zarówno mecz z Włochami (0:2), jak i Portugalią (0:1) w ramach eliminacji do EURO 2021. W obu starciach udział brał Tymoteusz Puchacz oraz dwójka wypożyczonych lechitów, Michał Skóraś i Dawid Kurminowski.

Na debiut w narodowych barwach czeka Robert Gumny. 21-letni obrońca zmaganiom kolegów w meczu ze Słowenią (0:2) oraz Austrią (0:0) przyglądał się z ławki rezerwowych.

Lechici we wrześniowych meczach reprezentacji:

Robert Gumny (Polska)
0 występów, 0 bramek, 0 asyst, 0 minut

Christian Gytkjaer (Dania)
2 występy, 2 bramki, 0 asyst, 113 minut

Lubomir Šatka (Słowacja)
1 występ, 0 bramek, 0 asyst, 90 minut

Kamil Jóźwiak (Polska U-21)
2 występy, 1 bramka, 0 asyst, 177 minut

Paweł Tomczyk (Polska U-21)
2 występy, 0 bramek, 2 asysty, 90 minut

Dawid Kurminowski (Polska U-20)
2 występy, 0 bramek, 0 asyst, 88 minut

Tymoteusz Puchacz (Polska U-20)
2 występy, 0 bramek, 0 asyst, 146 minut

Michał Skóraś (Polska U-20)
2 występy, 0 bramek, 0 asyst, 108 minut

Jakub Kamiński (Polska U-19)
2 występy, 0 bramek, 0 asyst, 119 minut

Filip Marchwiński (Polska U-19)
2 występy, 0 bramek, 0 asyst, 91 minut

Karol Smajdor (Polska U-19)
1 występ, 0 bramek, 0 asyst, 61 minut

Krzysztof Bąkowski (Polska U-17)
3 występy, 270 minut

Jerzy Tomal (Polska U-17)
3 występy, 211 minut

Filip Borowski (Polska U-17)
1 występ, 12 minut

Patryk Gogół (Polska U-17)
2 występy, 23 minuty