Rezerwy Lecha Poznań przegrały domowe spotkanie z Górnikiem Polkowice 0:3. Zawodnicy, jak i trener niebiesko-białych nie ukrywali niezadowolenia po tym meczu, ale wszyscy dostrzegają możliwość zrewanżowania się już w najbliszą sobotę, kiedy to do Wronek przyjedzie Widzew Łódź.
Weszliśmy dobrze w mecz, sytuacja Timura po dośrodkowaniu Karbownika powinna zakończyć się golem. Potem od 15. minuty nie potrafiliśmy się dostosować do poziomu Górnika. Traciliśmy mnóstwo piłek, byliśmy cały czas spóźnieni i musimy zdecydowanie uznać wyższość rywala. Mogliśmy pod koniec jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, ale byliśmy dzisiaj bardzo nieskuteczni. Mamy najlepszą okazję do zrewanżowania się już w sobotę w starciu przeciwko Widzewowi Łódź na własnym stadionie.
Początek zaczęliśmy fajnie, a zespół wyglądał dobrze. Potem było już trochę gorzej, coś jakby się popsuło, ale w drużynie jest dużo młodych chłopaków i zdarzają się błędy. Górnik Polkowice to bardzo doświadczony zespół. Szkoda, bo na wynik 0:3 na pewno nie zasłużyliśmy. Po dogodnych sytuacjach w końcówce powinniśmy chociaż tę jedną bramkę strzelić. W sobotę jest mecz z Widzewem i przed nim trzeba wyciągnąć wnioski.
Boli ta porażka, bo to jest nasze boisko, tu chcemy dominować w każdym meczu i chcemy grać w piłkę, a dzisiaj ewidentnie czegoś zabrakło. Przeciwnik nas zdominował. Zwłaszcza było to widać w pierwszej połowie. Dość późno się obudziliśmy, bo dopiero przy 0:3 zaczęliśmy grać dobrze. Niestety, ciężka porażka i taki rezultat boli. Chcieliśmy zdobyć chociaż tę jedną bramkę, ale się nie udało. Teraz skupiamy się na meczu z Widzewem Łódź.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe