Większość piłkarzy Lecha Poznań wróciło już do stolicy Wielkopolski i rozpoczęło przygotowania przed nową rundą. Miesięczna przerwa z pewnością przydała się zawodnikom Mistrza Polski, którzy mają za sobą niezwykle intensywny czas.
Lechici rozegrali jesienią aż 32 mecze. Na tak duże natężenie spotkań złożyło się uczestnictwo Kolejorza w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy, Ligi Konferencji oraz Pucharu Polski. Niebiesko-biali mogą być zadowoleni z minionych miesięcy, ponieważ trzymają się blisko czołówki w lidze oraz wyszli z trudnej grupy w europejskich pucharach. Jednym z najbardziej eksploatowanych zawodników Lecha Poznań był Joel Pereira. Portugalczyk uzbierał 2356 minut i tylko Jesper Karlström spędził na murawie więcej czasu, biorąc pod uwagę piłkarzy z pola.
- To trudne, ale ja preferuję grę co trzy dni. To dla mnie lepsze, kiedy występuję w kilku meczach z rzędu, oczywiście nie mogę grać cały czas, ponieważ to trener wybiera wyjściowy skład. Może to głupie, ale grając tydzień po tygodniu czuję się bardziej zmęczony niż grając co trzy dni. Mimo wszystko potrzebowałem tej przerwy, żeby wrócić do swojego kraju, spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. To niezwykłe widzieć ich po kilku miesiącach - mówi prawy obrońca Kolejorza.
26-latek to bardzo ważny zawodnik w zespole prowadzonym przez trenera Johna van den Broma. Wychowanek FC Porto zaliczył asystę w każdych rozgrywkach, w których brał udział i uzbierał ich łącznie pięć. Pereira strzelił także niezwykle istotnego gola w rewanżowym meczu z Dudelange (1:1). Portugalczyk podobnie jak większość piłkarzy wrócił do Poznania w poniedziałek i będzie trenował z resztą zespołu do 22 grudnia. Później rozpocznie przerwę świąteczno-noworoczną, która potrwa do 3 stycznia.
- To zabawna sytuacja, ale mamy rozpiskę indywidualnych treningów, więc każdy będzie pracował również w domu. To z pewnością nowość ze względu na taki termin Mistrzostw Świata. Ale to wszystko kwestia adaptacji, dostosowaliśmy się do tej sytuacji. Mamy jeszcze dużo celów do osiągnięcia w najbliższych miesiącach - opowiada Joel Pereira.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe