Lech Poznań przegrał spotkanie towarzyskie z Szachtarem Donieck. Lechici w drugim czwartkowym starciu ulegli ukraińskiemu zespołowi 1:3. Gola honorowego dla Kolejorza strzelił Michał Gurgul, który dobił strzał Dino Hoticia z rzutu karnego.
To drugi sparing Lecha Poznań w czwartek. Niebiesko-Biali o 12 rozpoczęli mecz z Mariborem, który zakończył się zwycięstwem Kolejorza 3:0 po dublecie Filipa Szymczaka i trafieniu Antonio Milicia. Zespół ze stolicy Wielkopolski w kompletnie zmienionym składzie wyszedł na rywalizację z Szachtarem Donieck.
Lechici całkiem obiecująco rozpoczęli to spotkanie i z łatwością radzili sobie z pressingiem rywali. Dobrze pod bramką Ukraińców odnalazł się Kristoffer Velde, który z ostrego kąta próbował pokonać Dymytro Riznyka. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić przeciwnicy Lecha Poznań. Szachtar lepszy okres wykorzystał bardzo szybko. Pedrinho świetnym podaniem znalazł niepilnowanego na prawej stronie Oleksandra Zubkova. Skrzydłowy pewnym strzałem otworzył wynik tego starcia. Górnicy w drugiej części pierwszej połowy mieli już wyraźną przewagę, lecz podwyższyli rezultat po błędzie zawodników Kolejorza. Bartosz Mrozek podał zbyt lekko do Afonso Sousy, Portugalczyk dał się wyprzedzić Artemowi Bondarence, który uderzeniem z lewej nogi trafił do siatki. Tuż przed przerwą doniecka ekipa mogła wygrywać już 3:0, lecz Eguinaldo nie zdołał pokonać bramkarza Lecha w sytuacji sam na sam.
To co nie udało się Pomarańczowo-Czarnym w pierwszej połowie, udało się niedługo po zmianie stron. Viktor Tsukanov został sfaulowany w polu karnym przez Jespera Karlströma i arbiter wskazał na "wapno". Do jedenastki podszedł sam poszkodowany, który uderzeniem obok słupka strzelił trzeciego gola dla swojej drużyny. Lechici próbowali odpowiedzieć za sprawą akcji Michała Gurgula. 17-latek przedarł się lewą stroną, lecz jego dogranie do Dino Hoticia zablokował obrońca. Kilkanaście sekund później Niebiesko-Biali ponownie zaatakowali. Velde zdecydował się wbiec w pole karne, minął trzech obrońców dryblingiem, po czym został sfaulowany. Sędzia drugi raz w tym meczu odgwizdał przewinienie, a do rzutu karnego podszedł Hotić. Bośniak trafił w słupek, ale do piłki dopadł Gurgul, który zdobył pierwszą bramkę dla Kolejorza. Indywidualna akcja Velde rozochociła go i na kwadrans przed końcem spróbował powtórzyć swój wyczyn. Norweg tym razem oddał uderzenie, lecz jego strzał z problemami obronił Artur Rudko. W końcówce optyczną przewagę miał zespół prowadzony przez trenera Mariusza Rumaka, ale lechitom nie udało się zmniejszyć rozmiarów porażki.
Bramki: Gurgul (66.) - Zubkov (21.), Bondarenko (42.), Tsukanov (55.)
Skład Lecha Poznań: Bartosz Mrozek – Joel Pereira, Bartosz Salamon, Miha Blažič, Barry Douglas – Jesper Karlström, Radosław Murawski, Afonso Sousa – Dino Hotić, Mikael Ishak (26. Michał Gurgul), Kristoffer Velde
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe