Podsumowanie rundy: pomocnicy

W minionej rundzie przynajmniej jeden występ na boisku zanotowało aż trzynastu pomocników. Wśród nich zdecydowanie największym pozytywnym zaskoczeniem jest Tymoteusz Puchacz. Przypomnijmy, że wychowanek Lecha Poznań powrócił latem do Kolejorza po wypożyczeniach do Zagłębia Sosnowiec i GKS-u Katowice. Z miejsca stał się regularnie grającym zawodnikiem, który oprócz gry na skrzydłach drużyny trenera Dariusza Żurawia pojawiał się także pięciokrotnie na lewej stronie bloku obronnego lechitów. Ostatecznie okazało się, że 20-letni piłkarz jako jedyny w kadrze (poza Mickeyem van der Hartem) wystąpił we wszystkich dwudziestu trzech meczach poznańskiego klubu. Przełożyło się to na zdobycie trzech bramek oraz zaliczenie trzech asyst przy trafieniach kolegów. Jeżeli chodzi o liczbę rozegranych meczów to za nim plasują się Kamil Jóźwiak i Karlo Muhar (obaj po 21) oraz Darko Jevtić (20). Jedynym pomocnikiem, który nie dostał ani razu szansy w pierwszym zespole jest Juliusz Letniowski.

Przy ocenie klasyfikacji kanadyjskiej, czyli łącznej liczby goli i asyst, na pierwsze miejsce bezapelacyjnie wychodzi właśnie szwajcarski kapitan Kolejorza. Sześć bramek, pięć asyst – to najlepiej podsumowuje jeden z najlepszych okresów Jevticia podczas występów w Lechu Poznań. Duży wkład w wyniki niebiesko-białych mieli również Kamil Jóźwiak (cztery gole, cztery asysty) oraz Joao Amaral (trzy gole, pięć asyst). Dużą liczbą asyst może pochwalić się także Pedro Tiba (5), a o bilansie Tymoteusza Puchacza wspomniane było wcześniej.

Jeżeli zagłębimy się w bardziej szczegółowe ligowe statystyki to zobaczymy, że istnieje bezpośrednia zależność między aktywnością danych zawodników w ataku, a ich liczbami w rubrykach bramki i asysty. Pod względem strzałów oddanych na bramkę przeciwnika zdecydowanie przewodzi Darko Jevtić (50). Za nim plasują się Kamil Jóźwiak (42) oraz Pedro Tiba (38). Jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę celność tych strzałów to tutaj na czele jest właśnie Portugalczyk (44,7%), który jako jedyny, wraz z Kamilem Jóźwiakiem, przekroczył próg 40% celnych strzałów wśród pomocników Kolejorza.

Jednak stara prawda piłkarska mówi, że od strzelania goli są napastnicy, a pomocnicy od podawania. Dlatego sprawdźmy jak wyglądały te statystyki w przypadku lechitów. Pod względem liczby podań bezapelacyjnie przewodzi Pedro Tiba (981), za nim znajduje się Karlo Muhar (932), a trzeci jest Darko Jevtić (731). Jednak jeżeli spojrzymy na dokładność tych podań to na pierwszym miejscu znajduje się Chorwat, który przed sezonem dołączył do niebiesko-białych (89,7%), kolejny jest Tiba (84,8%), a trzeci Jakub Moder (81,6%). Należy pamiętać, że „podanie nie równa się podaniu”, a więc najważniejsze są te kluczowe, które bezpośrednio prowadzą do stwarzania okazji podbramkowych. Tutaj na czoło wychodzi trójka lechitów: Jevtić (62), Jóźwiak (59) i Tiba (48). Z tej trójki najskuteczniejszy w tym elemencie gry był wychowanek Akademii Lecha Poznań, ponieważ w jego przypadku 59,3% kluczowych zagrań było skutecznych.

Jeżeli jesteśmy już przy Kamilu Jóźwiaku to przebojowy pomocnik przewodzi po rundzie jesiennej w wielu innych klasyfikacjach. Styl gry niedawnego debiutanta w reprezentacji Polski powoduje, że bardzo często wchodzi w pojedynki z przeciwnikami. W związku z tym jest regularnie faulowany lub udaje mu się przechytrzyć oponenta zwodem. Jednak jak to wygląda w liczbach? W 20. kolejkach ligowych Jóźwiak wszedł w 318 pojedynków (więcej ma tylko Karlo Muhar – 328) i aż 70,1% z nich było skutecznych. Równocześnie młody lechita był zdecydowanie najczęściej faulowanym zawodnikiem w kadrze Kolejorza (55). Drugi w tej klasyfikacji Tymoteusz Puchacz wywalczył rzut wolny dla swojej drużyny 42 razy. Ci dwaj zawodnicy również mają na swoim koncie najwięcej zwodów (Jóźwiak – 124, Puchacz -117), ale jeżeli chodzi o skuteczność to tutaj prym ponownie wiedzie ten bardziej doświadczony z nich, ponieważ aż 75,8% tych zwodów było udanych. Wyżej wymienione liczby Kamila Jóźwiaka robią wrażenie na tle wszystkich zawodników ekstraklasy.

Pod względem przebiegniętych kilometrów bezkonkurencyjny w całym zespole Lecha Poznań jest Karlo Muhar, który po 20. kolejkach PKO Ekstraklasy ma na swoim koncie ponad 194 kilometry. Drugi w tej klasyfikacji Kamil Jóźwiak ma o ponad 15 kilometrów mniej.

*w klasyfikacjach oraz w tabeli ujęci zostali pomocnicy, którzy rozegrali 10 lub więcej meczów w PKO Ekstraklasie