Na Cyprze zmieniła się pogoda. Zamiast słońca od rana padał deszcz i wiał silny wiatr. Zmianie nie uległy natomiast plany sztabu szkoleniowego. Piłkarze Lecha pracowali nad siłą, ale nie zabrakło również zajęć z piłkami.
Na Cyprze zmieniła się pogoda. Zamiast słońca od rana padał deszcz i wiał silny wiatr. Zmianie nie uległy natomiast plany sztabu szkoleniowego. Piłkarze Lecha pracowali nad siłą, ale nie zabrakło również zajęć z piłkami.
Plan treningowy na poniedziałkowe przedpołudnie był analogiczny do tego, który przygotowano na piątek. Wtedy Kolejorz wyjechał na siłownię, a potem na boisko. Podobnie było tym razem.
Pierwsza część treningu odbyła się jednak w hotelu. Zespół został podzielony na dwie grupy, które wykonywały inny zestaw ćwiczeń. Obie jednak pod okien trenerów od przygotowania fizycznego. Gdy pierwsza z trenerem Andrzejem Kasprzakiem wykonywała trening funkcjonalny, druga pod okiem Cesara Sanjuana-Szklarza pracowała na siłowni.
Po czterdziestu minutach intensywnych zajęć piłkarze mistrza Polski opuścili hotel i pojechali na boisko treningowe. Na szczęście poprawiła się pogoda i przez chmury coraz bardziej odważnie przebijało się słońce. Zawodnicy znów pracowali nad taktyką, koncentrując się nad rozegraniem akcji.
- Na obozie jest bardzo ciężko, mamy wiele pracy, ale tak powinien wyglądać obóz przygotowawczy. Na szczęscie mamy dużo zajęć z piłkami to nas bardzo cieszy. To zdecydowanie milsza część treningów - podsumowuje dotychczasowe zajęcia Fin Paulus Arajuuri.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe