Dużo powodów do zadowolenia po zwycięstwie w Superpucharze Polski mają piłkarze Kolejorza. Wśród nich nowi zawodnicy, którzy zdobyli bramki, a także wracający po wypożyczeniu Dariusz Formella. To właśnie on, a także Lasse Nielsen i Maciej Makuszewski trafiali do siatki rywala. Zapraszamy do poznania ich opinii na temat spotkania.
- Powtórzyliśmy sukces sprzed roku. Cieszymy się, że bez udziału naszych kibiców potrafiliśmy wygrać na Łazienkowskiej. Wygrywamy i rozpoczynamy nowy sezon z nowymi nadziejami. Byliśmy konsekwentni w naszej grze, broniliśmy i atakowaliśmy całą drużyną. Efektem tego były bramki zawodników atakujących z głębi pola. Jako drużyna potrafimy być groźni i skuteczni - w defensywie i ofensywnie. Wygrywamy Superpuchar i udanie rozpoczynamy nowy sezon. To zwycięstwo pomoże, żeby w kolejnych meczach czuć się na boisku pewnie.
- Jestem bardzo zadowolony przede wszystkim z naszej gry. Strzeliliśmy fajne bramki i cieszymy się z wygranej. Po nią do Warszawy przyjechaliśmy. Legia szukała gola na 2:2 i nadziała się na naszej kontry. Darek Formella ustalił wynik, zdobył dwie bramki. Pokazaliśmy siłę ofensywną i to bardzo dobrze. Chcemy od pierwszego meczu ligowego liczyć się w ekstraklasie.
- Na początek szkoda, że kibice nie mogli oglądać tego meczu z trybun. Jeśli chodzi o rozmiary nie chcę oceniać czy to sprawiedliwy wynik. Fajnie, że wygraliśmy. Na Łazienkowskiej nie często wygrywa się tak wysoko. Przed rokiem nikt nie był w hurraoptymizmie po zdobyciu Superpucharu. Nie żyję tym, co było przed rokiem. Wiem, że później było gorzej w lidze, ale to inna historia i inny zespół.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe