Piłkarze po meczu

Lech Poznań nie zdołał wygrać drugiego wyjazdowego spotkania z rzędu w T-Mobile Ekstraklasie. Kolejorz przeważał, ale nie znalazł sposobu na sforsowanie defensywy gospodarzy. Pomeczowymi odczuciami podzielili się Luis Henriquez, Gergo Lovrencsics oraz Sergiusz Prusak.

Ciężko pracuję i czekam na swoje szanse. Dziś taką dostałem, najważniejszy jednak jest wynik, a niestety nie wygraliśmy. Cały czas gonimy Legię i żeby być przed nią, musimy wygrywać.

Mieliśmy piłkę, rywale natomiast nastawili się na kontrę i czekali na swojej połowie. Cały czas atakowaliśmy, ale nie udało się zdobyć gola. Miałem swoją sytuację, jak tylko dostałem piłkę szukałem kolegów, jednak nie było możliwości podania.

Przez cały swój występ starałem się dać drużynie jak najwięcej, zaliczyłem kilka dobrych akcji, ale to mi nie wystarcza. Graliśmy dziś trudny mecz przeciwko dobrej drużynie. Zdobyliśmy tylko punkt, co nas nie zadowala.

Czekamy jak zagra Legia. Nadal możemy ich wyprzedzić. Jeśli nie wygrają, będziemy mieć dwa mecze, by wyjść na pierwszą pozycję. Musimy je bezwzględnie wygrać i czekać, co zrobią inni. Zawsze bycie z przodu jest korzystniejsze, ale to już nie zależy tylko od nas.

To był trudny dla mnie mecz, bo pochodzę z Wielkopolski i kibicuję zawsze Lechowi. Na boisku chciałem jednak dzisiaj wygrać, nie udało się. Remis nie zadowala na pewno obydwu stron i pozostawia duży niedosyt. Szkoda, bo mieliśmy w drugiej połowie swoje kontry, klarowne dwie sytuacje i powinniśmy wyjść na prowadzenie. Jeden punkt ani nas ani Lecha nie satysfakcjonuje, zobaczymy jak pomoże nam on w walce o utrzymanie.