Piłkarze Lecha w ciszy i spokoju przygotowują się do drugiej części sezonu. W miejscowości Ajia Napa, w której trenują, ze względu na trwającą obecnie porę deszczową, nie ma wielu turystów. Na niedzielnym treningu pojawili się jednak specjalni goście.
Piłkarze Lecha w ciszy i spokoju przygotowują się do drugiej części sezonu. W miejscowości Ajia Napa, w której trenują, ze względu na trwającą obecnie porę deszczową, nie ma wielu turystów. Na niedzielnym treningu pojawili się jednak specjalni goście.
Jeszcze przed jego rozpoczęciem przy wejściu na boisko treningowe nieśmiało stanęli Filip i Ania. Oboje mieszkają na Cyprze kilkanaście lat.- Przyjaźnimy się. Ja jestem tutaj od 12 lat, a Ania od 8 - tłumaczy Filip, który od wielu lat czeka na to aż Lech pojawi się w okolicy. - Była Hiszpania, była Turcja, ale nigdy nie było Cypru - śmiał się mężczyzna.
Jeszcze przed treningiem Filip zrobił sobie pamiątkowe zdjęcia z trenerem Janem Urbanem, bramkarzem Jasminem Buriciem i obrońcą Marcinem Kamińskim. Oboje zebrali także autografy na klubowej koszulce.
- Chętnie przyjadę też na sparing - mówił Filip, który jest kibicem Kolejorza od dziecka. Jeszcze przed wyjazdem na Cypr chodził na poznański stadion. - To były jeszcze czasy, kiedy nie było nowego stadionu. Była tylko czwarta trybuna - wspomina.
Na poznańskim stadionie latem ubiegłego roku była natomiast Ania. - To był mecz Ligi Mistrzów, ale nie pamiętam z kim. FC Basel lub FK Sarajewo? Możliwe, bardzo możliwe - opowiada poznanianka.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe