- Patrzymy tylko na siebie. Wiemy, że każdy punkt jest bardzo cenny, a w tabeli jest gęsto - mówi przed sobotnim spotkaniem z Podbeskidziem bramkarz Kolejorza Jasmin Burić.
- Patrzymy tylko na siebie. Wiemy, że każdy punkt jest bardzo cenny, a w tabeli jest gęsto - mówi przed sobotnim spotkaniem z Podbeskidziem bramkarz Kolejorza Jasmin Burić.
Lechici drugą część sezonu rozpoczęli od efektownego zwycięstwa z Termaliką 5:2. - Wszyscy wiedzieliśmy, że to dla nas bardzo ważny mecz i musieliśmy go wygrać. Zrobiliśmy to i bardzo się z tego cieszymy, bo był to pierwszy mecz po zimowej przerwie. Trzy punkty zdobyte na start to dla nas świetna wiadomość - podkreśla Bośniacki bramkarz.
W zupełnie innych nastrojach po pierwszej tegorocznej kolejce są piłkarze Podbeskidzia, którzy wysoko przegrali z Lechią Gdańsk. Bielszczanie aż pięciokrotnie wyjmowali piłkę z siatki. Mecz kończyli jednak w dziewiątkę po dwóch czerwonych kartkach. - Gdy grali po jedenastce to był remis - zaznacza Burić. - Ten wynik nie ma dla nas znaczenia. Wiemy jaka jest polska liga. Każdy z każdym może wygrać. Ich poprzedni mecz nie ma dla nas znaczenia - dodaje.
29-letni golkiper obchodzący w czwartek urodziny spodziewa się za dwa dni trudnego spotkania. - Zawsze, gdy tam graliśmy grało się nam trudno. Spodziewam się ciężkich warunków, dlatego, żeby zwyciężyć będziemy musieli nastawić się na walkę - przyznaje Burić, dla którego sobotni mecz nie jest też okazją do rewanżu za wrześniową porażkę. - To już było. Dla nas liczy się teraz tylko to, żeby wygrywać, bo zwycięstwa dodają nam pewności siebie - podkreśla
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe