Kamil Jóźwiak dopiero zdobywa doświadczenie w seniorskiej piłce. Wpierw zagrał kilkanaście meczów w rezerwach, jesienią stał się ich ważną postacią, a wiosną dostał szansę gry w pierwszym zespole Kolejorza. - Ma bardzo duże umiejętności - chwali swojego podopiecznego trener Jan Urban.
Kamil Jóźwiak dopiero zdobywa doświadczenie w seniorskiej piłce. Wpierw zagrał kilkanaście meczów w rezerwach, jesienią stał się ich ważną postacią, a wiosną dostał szansę gry w pierwszym zespole Kolejorza. - Ma bardzo duże umiejętności - chwali swojego podopiecznego trener Jan Urban.
Co prawda 18-latek nie zagrał w ostatnich dwóch ligowych meczach mistrza Polski, ale nie zmienia to faktu, że regularnie dostaje szansę gry w Ekstraklasie. W tej zagrał już sześć meczów, a łacznie w pierwszej drużynie wystąpił ośmiokrotnie. - Nie będę go popędzał. Być może spodziewał się, że będzie grał więcej - zaznacza szkoleniowiec Lecha.
Jóźwiak w pierwszym zespole Kolejorza zagrał w tej rundzie przez 234 minuty. - Młodzież ma to do siebie, że od razu chce dużo. Trzeba wziąć pod uwagę wahania formy, w tym wieku są one normalnie. Dla niego to pierwszym sezon na tak dużych obciążęniach. One też mają wpływ na to, że Kamil czasami gra słabiej - zauważa Jan Urban, który liczy na umiejętności skrzydłowego. Najlepiej świadczy o tym fakt, że postawił na Jóźwiaka dwukrotnie w spotkaniach z Legią, w tym raz od pierwszej minuty.
Ostatnio jednak pomocnik Kolejorza nie grał. Z powodu urazu opuścił mecz z Piastem Gliwice. Do Szczecina już pojechał i usiadł na ławce rezerwowych, ale na boisku się nie pojawił. Nie oznacza to jednak, że trener Urban nie będzie chciał w tym sezonie dać mu kolejnych okazji do pokazania umiejętności. - Staram się je wykorzystać i dawać mu okazję do gry. On ma jednak dopiero osiemnaście lat. Potrzeba cierpliwości, żeby pokazał co potrafi. On ma papiery na granie - podkreśla szkoleniowiec.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe