Zawodnicy Lecha Poznań przed godziną 13:00 wylądowali we Florencji, gdzie w czwartkowy wieczór rozegrają rewanżowy mecz z ACF Fiorentiną w 1/4 finału Ligi Konferencji Europy. Podróż była bardzo komfortowa, trwała niespełna dwie godziny.
Mistrzowie Polski podczas podróży do Włoszech skorzystali z samolotu czarterowego linii Carpatair, który jest trochę mniejszy niż te, którymi do tej pory latali niebiesko-biali. Wszystko przez to, że lotnisko we Florencji nie jest przystosowane do przyjmowania dużych samolotów pasażerskich ze względu na krótszy pas startowy, stąd wybrana została maszyna (Fokker 100), która pomieści na pokładzie nieco ponad 60 osób.
Cały lot do Włoszech trwał niespełna dwie godziny. Na lotnisku Florencja-Peretola czekał klubowy autokar, którym zespół pojechał do hotelu. Po obiedzie i odpoczynku czekają wieczorne aktywności. Najpierw o 18:00 trener John van den Brom i Radosław Murawski spotkają się z dziennikarzami na konferencji prasowej. A pół godziny później rozpocznie się trening na Stadio Artemio Franchi.
Mecz natomiast w czwartek od 18.45. Lech Poznań postara się odrobić straty z pierwszego spotkania. Wówczas Kolejorz przegrał z ACF Fiorentiną 1:4.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe