W czerwcu 2019 roku drugi zespół Lecha Poznań awansował jako pierwsze w historii rezerwy na szczebel centralny. Największą wartością z tym związaną było nabieranie doświadczenia przez wchodzących do dorosłej piłki lechitów w wymagających warunkach. Okres po wznowieniu rozgrywek po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa oraz trwający sezon potwierdzają, że niebiesko-biali korzystają z tego, jak tylko mogą.
W marcu podjęta została decyzja o zawieszeniu wszystkich rozgrywek piłkarskich w naszym kraju. To oznaczało pauzę od ogrywania nastoletnich wychowanków w dorosłym futbolu, która dobiegła końca wraz z początkiem czerwca. Do końca sezonu trener Rafał Ulatowski zdążył dać jeszcze więc szansę debiutu w drugiej lidze czterem graczom. Byli to urodzeni w 2003 roku Filip Wilak, Igor Ławrynowicz oraz Damian Kołtański, a także o rok starszy od nich Kacper Wachowiak. Tym samym zresztą łączna liczba zawodników, którzy zanotowali premierowy występ na szczeblu krajowym właśnie w tej zakończonej kampanii wzrosła aż do dwudziestu pięciu.
Same minuty spędzone na boiskach w starciach z bardziej doświadczonymi i silniejszymi fizycznie rywalami byłyby sztuką dla sztuki, gdyby coraz więcej lechitów nie odgrywało także w swojej drużynie coraz ważniejszej roli. Tak też stało się w przypadku co najmniej kilku wychowanków Kolejorza, którzy nierzadko decydowali o losach spotkań jego drugiego zespołu. W tym kontekście można wymienić autora dziewięciu "wiosennych" trafień, Filipa Szymczaka, jego partnera z ataku, Huberta Sobola, ale również pomocnika Łukasza Szramowskiego, skrzydłowego Oleksandra Yatsenko czy obrońcy Jakuba Niewiadomskiego.
W krótkie przerwie między rozgrywkami kadra ekipy szkoleniowca Ulatowskiego została jeszcze bardziej odmłodzona, co pociągnęło za sobą naturalnie kolejne debiuty w drugiej lidze. W trwającej kampanii obejrzeliśmy dziesięciu graczy, którzy jeszcze niedawno swoje spotkania rozgrywali co najwyżej w Centralnej Lidze Juniorów. Najwięcej minut z nich zanotował bramkarz Krzysztof Bąkowski. 17-latek spędził na murawie 13 pełnych meczów, a za jego plecami w tym zestawieniu znajdują się jego rówieśnicy obsadzający boki defensywy: Filip Borowski (549 minut) oraz Krystian Palacz (461).
Oprócz tej trójki w szeregach niebiesko-białych zobaczyliśmy 18-latków: Adriana Ratajczyka i Maksymiliana Tkocza, rok młodszych Patryka Walisia, Patryka Gogóła oraz Jakuba Malca, a także… 16-letnich Norberta Pacławskiego i Antoniego Kozubala. Wyróżniające się postacie w ekipach Akademii Lecha Poznań nie umknęły też trenerowi Dariuszowi Żurawiowi, ponieważ siedmiu młodych graczy zostało zaproszony przez niego w grudniu na Bułgarską na zajęcia pierwszej drużyny. Byli to Malec, Pacławski, Palacz, Waliś, Kozubal, Ławrynowicz, a także czekający wciąż na premierowe spotkanie w drugiej lidze Maksymilian Pingot.
Krzysztof Bąkowski – 13 meczów, 1170 minut
Filip Borowski – 7 meczów, 549 minut
Krystian Palacz – 6 meczów, 461 minut
Norbert Pacławski – 10 meczów, 251 minut
Jakub Malec – 6 meczów, 195 minut
Adrian Ratajczyk – 6 meczów, 104 minuty
Antoni Kozubal – 2 mecze, 98 minut
Patryk Gogół – 1 mecz, 31 minut
Maksymilian Tkocz – 1 mecz, 8 minut
Patryk Waliś – 1 mecz, 2 minuty
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe