Mikael Ishak strzelił w niedzielę swojego jedenastego gola w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Dzięki temu został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców w lidze, ale za nim ustawił się spory peleton i walka o koronę króla strzelców będzie emocjonująca do końca.
Kapitan Kolejorza w starciu z Pogonią Szczecin (2:2) w pierwszej połowie nie wykorzystał rzutu karnego, ale po zmianie stron zrehabilitował się i z bliska wpakował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Pedro Rebocho i strąceniu głową przez Filipa Marchwińskiego. Ligowy licznik Szweda w ten sposób znów ruszył, na bramkę czekał od 3 marca i starcia z Lechią Gdańsk (5:0). Jest oczywiście najskuteczniejszym ligowym strzelcem niebiesko-białych w tym sezonie.
Podobnie zresztą było w dwóch poprzednich rozgrywkach (2020/2021 oraz 2021/2022) - zdobył w nich odpowiednio dwanaście oraz osiemnaście bramek. Teraz już jest blisko tej pierwszej granicy. Lechita na razie jest liderem klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy, na samodzielne pierwsze miejsce wysunął się w niedzielę. Za nim znajduje się jednak peleton - cztery graczy z dziesięcioma trafieniami, a także kolejnych czterech z dziewięcioma. To oznacza, że walka o koronę króla strzelców będzie toczyć się na finiszu i rozstrzygnie w ostatnich ośmiu kolejkach.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe