Cztery lata temu Marcin Kamiński znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na Euro 2012. Na imprezie nie zadebiutował, a potem tylko raz wystąpił w narodowych barwach. - Nadzieje na to, że wyjadę na Euro są, to naturalne - mówi obrońca Kolejorza.
Cztery lata temu Marcin Kamiński znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na Euro 2012. Na imprezie nie zadebiutował, a potem tylko raz wystąpił w narodowych barwach. - Nadzieje na to, że wyjadę na Euro są, to naturalne - mówi obrońca Kolejorza.
Kamiński w obecnym sezonie zagrał już w 37 meczach. Mimo tego, że utrzymał dobrą i równą formę na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy nie znalazł uznania w oczach selekcjonera. - Właśnie dlatego na razie nie myślę o Euro. Nie ma o czym. Najważniejsze, żebym miał dobrą dyspozycję i jeśli trener to zauważy to powołanie dostanę - podkreśla 23-letni piłkarz.
Po raz ostatni w reprezentacji zagrał 15 listopada 2013 roku w spotkaniu towarzyskim ze Słowacją. Polacy przegrali 0:2, a parę stoperów z Kamińskim tworzył Artur Jędrzejczyk. Był to nie tylko debiut Adama Nawałki na stanowisku trenera reprezentacji, ale też pierwszy i ostatni mecz obrońcy Lecha w prowadzonej przez niego kadrze.
Ta dwa lata później wywalczyła awans na mistrzostwa Europy. - Graliśmy dobrze w tych eliminacjach i bardzo trudno wejść tak nagle do tej drużyny. Ten zespół jest już zbudowany, być może trener dokona dwóch-trzech zmian, ale to przygotowana kadra. Wielkich zmian w niej nie będzie, dlatego trudno liczyć na to, że nagle się w niej znajdzie. Mimo wszystko jednak mam nadzieję, że tak się stanie - podkreśla Kamiński.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe