Po ponad pięciu miesiącach w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów przełamał się w niedzielę zespół Lecha Poznań. Drużyna trenera Huberta Wędzonki po pokonaniu Escoli Varsovia Warszawa (2:1) chce iść za ciosem i sięgnąć po kolejną wygraną już w sobotnim spotkaniu w Szczecinie z Pogonią. Tym bardziej, że jej sąsiedzi w tabeli także punktują.
Na skutek niefortunnej serii siedmiu meczów bez zwycięstwa lechici osunęli się w stawce do grupy ekip walczących o utrzymanie na najwyższym krajowym młodzieżowym poziomie. Aktualnie zajmują dwunaste miejsce, a trzypunktową przewagę nad miejscem zagrożonym spadkiem zawdzięczają wygranej odniesionej w ubiegłą niedzielę nad Escolą Varsovia Warszawa. Taki wynik mógł cieszyć ich nie tylko ze względu na cenną zdobycz, ale także ostatnią dyspozycję rywala. Zespół ze stolicy przyjechał bowiem do Wronek podbudowany passą pięciu kompletów "oczek".
Dzięki czemu zawdzięczają dobry wynik z Escolą? Szkoleniowiec juniorów starszych wskazuje przede wszystkim niezłą skuteczność, której od dłuższego czasu brakowało. - W końcu zaczęliśmy zamieniać na bramki kreowane przez nas okazje. Takich goli jak ten Antczaka nam brakowało w ostatnich meczach. Możemy być trochę źli, bo gdybyśmy byli tak samo skuteczni wcześniej, punktów mielibyśmy znacznie więcej. To problem, nad którym cały czas sumiennie pracujemy i mamy nadzieję, że idzie to w dobrym kierunku - opowiada trener Wędzonka.
Jego podopiecznych czeka teraz w krótkim czasie kilka pojedynków z zespołami walczącymi o wyższe cele. Taką jest najbliższy przeciwnik niebiesko-białych, Pogoń, która bije się o mistrzostwo Polski. Zdaniem opiekuna lechitów nie ma co jednak patrzeć na obecną sytuację w tabeli rywali. - Liga pokazała nam już, że potrafiliśmy wygrać z dużo wyżej notowanymi drużynami, a przegrywaliśmy z ekipami z dna tabeli. Wiemy za to, że Pogoń podejdzie do meczu z nami podrażniona wynikiem z pierwszego spotkania - nie kryje.
Przeciwko Pogoni jego zawodnicy zaprezentowali się jesienią ze świetnej strony, ogrywając u siebie szczecinian 7:0. To było starcie z gatunku tych, w których lechici mogliby pokonać każdy zespół z Centralnej Ligi Juniorów, ponieważ znajdowali się tamtego dnia w kapitalnej dyspozycji. - Wszystko nam wtedy wychodziło, strzelaliśmy gola za golem. Wtedy nikt nie przypuszczał, że będzie tak łatwo, podobnie jest teraz. Spotkają się dwie drużyny, które chcą dominować i narzucać swój styl przeciwnikowi. Zobaczymy, komu lepiej się to uda zrealizować - podsumowuje trener juniorów starszych Kolejorza.
15.05 Pogoń Szczecin (*aktualnie 3. miejsce) – Lech Poznań
19.05 Lech Poznań – Górnik Zabrze (5.)
23.05 Korona Kielce (15.) – Lech Poznań
30.05 Lech Poznań – Zagłębie Lubin (1.)
13.06 Lech Poznań – UKS SMS Łódź (10.)
20.06 Lechia Gdańsk (14.) – Lech Poznań
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe