W sobotę, w Popowie odbył się mecz szóstej kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Na własnym boisku juniorzy młodsi Lecha Poznań wygrali 2:1 z Chemikiem Bydgoszcz. Bramki dla niebiesko-białych zdobyli Hubert Szulc i Maksymilian Pingot.
Po pięciu kolejkach drużyna prowadzona przez trenera Bartosza Bochińskiego zajmowała w tabeli drugie miejsce mając na koncie 12 punktów. Natomiast dzisiejszy rywal juniorów młodszych Lecha Poznań, Chemik Bydgoszcz jest w zupełnie innej sytuacji zajmując miejsce w strefie spadkowej rozgrywek grupy B Centralnej Ligi Juniorów. Od początku meczu dominacje na boisku mieli niebiesko-biali. Raz za razem atakowali skrzydłami szukając w polu karnym napastnika, Huberta Szulca. W 10. Minucie spotkania Szulc zdecydował się na indywidualną akcje otrzymując piłkę na trzydziestym metrze przed bramką gości. Minął dwóch obrońców a potem pewnym strzałem lewą nogą umieścił piłkę w siatce.
Wydawało się, że lechici mają pełną kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Tworzyli kombinacyjne akcje i mieli kilka okazji by podwyższyć wynik rywalizacji. W 24. minucie swoją okazje miał Jakub Antczak, który uderzył z lewej strony pola karnego, jednak piłka nieznacznie przeleciała obok słupka. Chwilę później z ponad dwudziestu metrów uderzyli goście. Piłka przelobowała Mateusza Ludwikowskiego i wpadła tuż pod poprzeczką bramki gospodarzy. Następne minuty upłynęły pod znakiem rwanej gry z obu stron i żadna z nich nie potrafiła przejąć znaczącej inicjatywy. Jeszcze przed przerwą trener Bochiński musiał dokonać wymuszonej zmiany. Kontuzjowanego Ksawerego Kukułkę zmienił Maksym Czekała. Po 45. minutach młodzi piłkarze obu drużyny schodzili z remisem.
W przerwie trener Lecha Poznań dokonał dwóch zmian, które miały wprowadzić dużo świeżej krwi w grę niebiesko-białych. Już kilka chwil po wejściu swoją szansę z najbliższej odległości miał Filip Karwacki, jednak nie wykorzystał znakomitego podania Antczaka. Kolejne minuty przebiegały głównie pod bramką Chemika Bydgoszcz, który bronił się na własnej połowie. W 66. minucie kolejny stały fragment mieli lechici, który wykonał Michał Marszałkiewicz. Świetnie dośrodkował środkowy pomocnik Lecha Poznań, a zamieszanie w polu karnym wykorzystał Maksymilian Pingot, który uderzył pod poprzeczkę bramki bydgoszczan.
W dalszym ciągu spotkania dominowali gospodarze, którzy tworzyli sobie znakomite sytuacje podbramkowe, jednak w każdej z nich brakowało skuteczności, choć kilka razy przyjezdni ratowali się wybiciami futbolówki z linii bramkowej. Dziesięć minut przed końcem konfrontacji próbowali się odgryźć zawodnicy Chemika, jednak żadna z ich prób nie okazała się skuteczna. W końcówce spotkania świetne podanie otrzymał Pacławski, natomiast nie wykorzystał on znakomitej okazji z dziesięciu metrów sam na sam z bramkarzem. Mimo tego, Lech Poznań wygrywa na własnym boisku z Chemikiem Bydgoszcz i obejmuje prowadzenie w tabeli Centralnej Ligi Juniorów do lat 17.
Bramki: Szulc (10.) Pingot (66.) – (26.)
Lech Poznań: Mateusz Ludwikowski- Michał Robakiewicz (58. Mateusz Stochniałek), Aleksander Gazda, Maksymilian Pingot, Adrian Tymiński- Wiktor Pokorowski (46. Kacper Sommerfeld), Michał Marszałkiewicz (77. Jakub Złoch), Jakub Antczak – Igor Kornobis (46. Filip Karwacki), Hubert Szulc (65. Norbert Pacławski), Ksawery Kukułka (38. Maksym Czekała)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe