Juniorzy młodsi bliżej finału

W sobotę obserwowaliśmy pojedynek dwóch zwycięzców swoich grup Centralnej Ligi Juniorów. Gospodarze wygrali w swojej stawce z przewagą sześciu punktów nad drugą Stalą Mielec, a lechici z taką samą liczbą "oczek" nad Lechią Gdańsk triumfowali w grupie B. Podobnie jak przez cały sezon, trenerzy obu ekip mogli skorzystać z zawodników urodzonych w roku 2002 oraz młodszych. W związku z tym na uwagę zasługuje podstawowy skład juniorów młodszych Kolejorza, w którym zobaczyliśmy aż ośmiu graczy z rocznika 2003 oraz trzech starszych od nich o rok.

Od pierwszych minut tego starcia mieliśmy do czynienia z typowym meczem walki. Rozgrywane w upale na nie najlepiej przygotowanej murawie spotkanie nie obfitowało w wiele okazji pod obiema bramkami. Trzeba jednak przyznać, że lepiej weszli w nie nasi rywale, a jeszcze w początkowym kwadransie swój zespół przed utratą gola uratował Krzysztof Bąkowski, broniąc w sytuacji sam na sam. Od pewnego momentu goście nie tylko doszli do głosu, ale także sami zaczęli zagrażać bramce Korony. Strzały napastników, Damiana Kołtańskiego oraz Filipa nie przyniosły jednak rezultatu i na przerwę udaliśmy z wynikiem bezbramkowym.

Na trafienia przyszło nam poczekać aż do 79. minuty. Wtedy to po mocnym strzale zza pola karnego piłka trafiła w rękę obrońcy Kacpra Wachowiaka i sędzia przyznał "jedenastkę" przeciwnikom, którą ci potrafili zamienić na prowadzenie. Tego jednak nie udało im się utrzymać do końcowego gwizdka, bowiem od tej chwili do celu trafiali tylko niebiesko-biali. Najpierw uczynił to Kołtański po dobrym odbiorze na połowie rywala i pewnym wykończeniu swojej akcji. Po niespełna 120 sekundach swojego gola strzelił rozgrywający Igor Ławrynowcz, który zameldował się na placu w drugiej części gry. Po ładnej szarży nie dał szans bramkarzowi kielczan i tym samym dał swojej drużynie bardzo cenne zwycięstwo.

– Bardzo się cieszymy z tej wygranej, tym bardziej, że odnieśliśmy ją dziś w ważnym spotkaniu z mocnym przeciwnikiem na trudnym terenie. Jesteśmy już myślami przy rewanżu i to na zwycięstwie w nim się teraz koncentrujemy – nie ukrywał po końcowym gwizdku drugi trener Lecha, Jakub Leosz. Przed lechitami drugi z meczów, który rozstrzygnie losy awansu do wielkiego finału Mistrzostw Polski do lat 17. Będzie miał on miejsce w czwartek, 13 czerwca w samo południe we Wronkach.

Korona Kielce – Lech Poznań 1:2 (0:0)

Bramki: (79. – karny) – Kołtański (82.), Ławrynowicz (84.)

Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski – Jerzy Tomal (63. Krystian Palacz), Kacper Wachowiak, Damian Makuch – Filip Borowski (90. Mateusz Stochniałek), Karol Fietz, Jędrzej Strózik (53. Oliver Zaręba), Patryk Gogół (46. Antoni Kozubal), Łukasz Szramowski (59. Igor Ławrynowicz) – Damian Kołtański, Filip Wilak (74. Jakub Gil)