2023-05-26 19:14 Maciej Henszel , PC Adam Ciereszko

Historyczne pogromy z Jagiellonią

Lech Poznań w historii pięć razy strzelał Jagiellonii w meczu ligowym co najmniej pięć goli. Ostatnio zdarzyło się to w 2018 roku, kiedy piłkarze trenera Nenada Bjelicy rozbili ekipę z Podlasia 5:1.

Ostatnia wizyta białostoczan przy Bułgarskiej była dokładnie 19 marca 2022, czyli w dniu, w którym świętowaliśmy stulecie Kolejorza. Wówczas w obecności kompletu widzów kroczący po ósme w historii mistrzostwo Polski Lech prowadzony przez Macieja Skorżę pokonał rywali 3:0, a wszystkie gole padły po przerwie. Tym razem zapowiada się także kapitalna atmosfera, bo w piątek po południu uprawnionych do wejścia było ponad 37 tysięcy kibiców, więc można spodziewać się wypełnionych trybun.

Przy okazji wspomnień z jubileuszowego boju spojrzeliśmy historycznie na starcia z Jagiellonią, w których worek z bramkami po stronie poznańskiej się rozwiązał. Doliczyliśmy się pięciu, w których lechici strzelali białostockiej ekipie co najmniej pięć goli. Co ciekawe, dwa z nich były w jednym sezonie! Podlasie doczekało się swojej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w drugiej połowie lat 80. W 1990 nastąpił spadek i awans tylko na krótko, bo na rozgrywki 1992/1993. Wtedy lechici bronili mistrzowskiego tytułu i na starcie zanotowali 14 spotkań bez porażki. Zmietli wówczas z murawy m.in. przeciwników ze Wschodu, wygrywając 5:0. Dwa trafienia zaliczył Jerzy Podbrożny, a po jednym Dariusz Skrzypczak, Jarosław Araszkiewicz oraz Mirosław Trzeciak. W rewanżu na wyjeździe wiosną wynik padł taki sam. Tyle że wówczas zestaw strzelców był nieco inny: Trzeciak 2, Podbrożny, a także Jerzy Brzęczek i Ryszard Remień po 1.

Po powrocie do ESA Jaga jesienią 2007 sensacyjnie ograła Kolejorza 4:2. 2 maja 2008 był rewanż przy Bułgarskiej i wtedy gospodarze byli wręcz bezlitośni. Wygrali aż 6:1. Szansę od pierwszej minuty dostał wówczas młodziutki Peruwiańczyk Anderson Cueto. Nazywany był przez trenera Franciszka Smudę El Hijo, czyli synek. - Dla mnie był to najważniejszy mecz w karierze. Zdobyłem w nim po raz pierwszy dwie bramki w seniorskiej piłce - mówił Latynos, który trafił na 1:0, a potem na 3:1. W tym pierwszym przypadku odpowiedział Vuk Sotirović, ale potem czerwone kartki ujrzeli Marek Wasiluk oraz Jacek Markiewicz i gospodarzom było już bardzo łatwo. Bilans bramkowy polepszyli tego dnia jeszcze Marcin Zając, Henry Quinteros oraz dwukrotnie Przemysław Pitry.

- Nie lubię grać z przewagą liczebną, bo wtedy zespół gra najgorzej. Przychodzi u każdego piłkarza odprężenie. Klasowy zespół zamyka przeciwnika na ich połowie i gra w kotka i myszkę. My mamy z tym trudności. Najważniejsze było wygranie tego spotkania - przyznał z kolei szkoleniowiec Kolejorza. Lechici wówczas walczyli o podium, ale zajęli czwarte miejsce, co dało im ostatecznie awans do europejskich pucharów.

Powtórka wyniku 6:1 była niespełna sześć lat później, dokładnie 5 kwietnia 2014. Wówczas błysnął Łukasz Teodorczyk, który wbił swojego pierwszego hat-tricka w polskiej Ekstraklasie, a także Dawid Kownacki. Zaledwie 18-letni wówczas napastnik strzelił swojego pierwszego ligowego gola przy Bułgarskiej, a trzeba pamiętać, że kilka miesięcy wcześniej debiutował w ESA. Wtedy goście honorowe trafienie zaliczyli tuż przed końcem przy wyniku 0:6 z ich perspektywy - z rzutu karnego Krzysztofa Kotorowskiego pokonał Dani Quintana.

Inaczej to wyglądało 11 marca 2018, kiedy ostatni raz Jagiellonia została odesłana z bagażem pięciu bramek. Trudno było spodziewać się pogromu, kiedy Arvydas Novikovas w 18. minucie wyprowadził gości na prowadzenie. Ponad 28 tysięcy przy Bułgarskiej przecierało oczy ze zdumienia, ale maszyna trenera Nenada Bjelicy w końcu ruszyła z kopyta. Wyrównał Christian Gytkjaer, po zmianie stron prowadzenie dał Emir Dilaver, potem Darko Jevtić z rzutu karnego podwyższył na 3:1, a dzieła zniszczenia dopełnili Kamil Jóźwiak oraz Łukasz Trałka.

Next matches

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Friday

06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices