Grali wypożyczeni lechici: dziewiąta bramka "Julka"

Piątkowe popołudnie przyniosło Juliuszowi Letniowskiemu dziewiątą bramkę w żółto-niebieskich barwach. 22-latek w starciu z GKS-em Bełchatów (1:2) wpisał się na listę strzelców, pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany w 74. minucie spotkania. Choć to trafienie kontaktowe, arkowcy musieli obejść się tego dnia bez punktów. Pomocnika wypożyczonego z Lecha śmiało można określić jednym z najbardziej aktywnych na boisku tego dnia, czego zwieńczeniem było wpisanie się na listę strzelców - to już siódmy mecz w tym sezonie, kiedy zawodnikowi udało się tego dokonać.

Udany weekend ma za sobą także Miłosz Mleczko. Zawodnicy Apklanu Resovia co prawda kilkukrotnie zmusili go do działania, lecz skutecznego bowiem nie zdołali go pokonać. Dzięki postawie kolegów z przodu, golkiper mógł cieszyć się ze zdobytych trzech punktów (2:0). Pozostając na zapleczu ekstraklasy - najdłuższy występ w tym sezonie zanotował Mateusz Skrzypczak. 20-latek po raz drugi znalazł się w podstawowym składzie Puszczy, tym razem grając jako defensywny pomocnik. Niepołomiczanie zwyciężyli z wyżej notowaną Odrą Opole (1:0), a pomocnik opuścił plac na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

Czystego konta nie zdołał zachował drugi z wypożyczonych bramkarzy, czyli Bartosz Mrozek. 20-latek nie dosięgnął futbolówki po strzale z dystansu zawodnika KKS Kalisz, Mateusza Majewskiego. Pomimo tego drugoligowe GKS Katowice zwyciężyło (4:1).

DOROBEK WYPOŻYCZONYCH LECHITÓW

Joao Amaral (FC Paços de Ferreira)
4 mecze, 217 minut, 1 asysta

Bartosz Bartkowiak (Miedź Legnica)
9 meczów, 226 minut

Juliusz Letniowski (Arka Gdynia)
11 meczów, 900 minut, 9 bramek, 1 asysta

Miłosz Mleczko (Widzew Łódź)
9 meczów, 720 minut, 4 czyste konta

Bartosz Mrozek (GKS Katowice)
11 meczów, 990 minut, 2 czyste konta

Łukasz Norkowski (GKS Tychy)
5 meczów, 336 minut, 1 asysta

Mateusz Skrzypczak (Puszcza Niepołomice)
9 meczów, 342 minuty

Paweł Tomczyk (Stal Mielec)
10 meczów, 321 minut, 2 bramki