Czujemy się gotowi

Trener Bośniaków, Dżenan Uscuplić znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed rewanżowym spotkaniem II rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów pomiędzy Lechem Poznań a FK Sarajewo. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Bordowo-Białych?

Drużyna już nie raz udowodniła, że przegrywając u siebie, może wygrać rewanżowe spotkania na wyjeździe. Mój zespół wie, że nie może myśleć inaczej i na pewno do końca się nie podda.

Najważniejsze będzie podejście mentalne do meczu. Moi podopieczni przepracowali solidnie cały tydzień. Analizowaliśmy spotkanie z Lechem Poznań i wiemy, że bramki stracone były w sposób naiwny. Na treningach wzmocniliśmy defensywę i jutro będziemy dążyć do zdobycia korzystnego dla nas wyniku. Drużyna czuje się mocna i gotowa na jutrzejszy pojedynek.

W drużynie nie ma żadnych problemów kadrowych. Wszyscy zawodnicy, którzy są wyznaczeni do gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów przyjechali do Poznania i są gotowi do jutrzejszego spotkania.

Na razie czekamy na to, co wydarzy się jutro. Oczywiście wiemy, z kim ewentualnie możemy zagrać w kolejnej rundzie. Najważniejszy jest jednak dla nas wynik spotkania w Poznaniu. Bardzo chcemy awansować do kolejnej fazy kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

Oglądaliśmy sobotni mecz Lecha z Pogonią. To spotkanie trochę podniosło nas na duchu, bo wiemy, że można wygrać na stadionie w Poznaniu. Ponadto, Lechowi brakuje czterech ważnych graczy i w tym upatrujemy swojej szansy.