2019-09-25 10:17 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

"Chcę być dla nich wsparciem" - rozmowa z Grzegorzem Wojtkowiakiem

Latem tego roku zawodnikiem drugiej drużyny Lecha Poznań został Grzegorz Wojtkowiak, który po siedmiu latach wrócił do Kolejorza. 35-latek będzie mógł wspierać młodych lechitów występujących na szczeblu centralnym swoim ogromnym doświadczeniem, ale jak sam zastrzega, to nie wszystko, czym może wspomóc ekipę trenera Rafała Ulatowskiego.

Co zdecydowało o twoim powrocie do Lecha Poznań, tym razem w nieco innej roli?

Pozostawałem cały czas w kontakcie z prezesami klubu i usłyszałem, że w przyszłości Akademia będzie chciała zasilać swoją kadrę szkoleniową trenerami z piłkarską przeszłością. Wiadomo przy tym, jaką funkcję pełnił wcześniej w drużynie rezerw Darek Dudka. Potrzebuje ona zawodników doświadczonych, to jasne, ale oni przede wszystkim mają pomagać czuć się tym młodszym chłopakom pewnie. Sama moja obecność nie sprawi, że oni nauczą się grać w piłkę, bo potrafią to robić.

Czego w takim razie konkretnie potrzeba graczom wchodzących do dorosłej piłki?

Trzeba im podpowiedzieć przede wszystkim określone zachowania na boisku, pomóc im przy mentalnej walce w głowach, uczynić ich pewnymi siebie. Ucieszyłem się na to wyzwanie, bo kontakt z Lechem miałem od dłuższego czasu, a w Gdańsku kończył mi się kontrakt. Miałem propozycję gry w pierwszej lidze, ale rezerwy Kolejorza awansowały do drugiej i stwierdziłem, że to fajne miejsce dla mnie na dłuższym dystansie. Tutaj mogę też z boiska uczyć się perspektywy trenerskiej. Tak jak powtarza Sebastian Madera (drugi trener juniorów starszych Lecha - przyp. red.), Akademia to najlepsze, co mógł znaleźć na swojej szkoleniowej drodze. Mój udział w treningach pod tym względem jest znikomy, ale poznaję cały czas, jak to wygląda.

Każdy z zawodników naszego zespołu przed pierwszym spotkaniem w lidze miał napisać na kartce, co może dać drużynie. Każdy mówił w moim kontekście o doświadczeniu, ale ja wymieniłem po prostu "wsparcie". Boiskowe, życiowe, wszelkiego rodzaju. Chłopaki mają świadomość, że można przyjść do mnie z każdym problemem.

Na ile kierowałeś się aspektem życiowym przy swojej decyzji?

Chcieliśmy z żoną osiedlić się w Poznaniu, bo wybudowaliśmy tu dom i jesteśmy tu na swoim. Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że długo w nim pomieszkamy (śmiech). Wszystko układało się w jedną całość: szkoła córki, "zerówka" chłopaków, otaczamy się ludźmi, których cały czas poznajemy. Śmiejemy się z żoną, co będzie po zakończeniu przeze mnie kariery piłkarskiej, czy życie nie stanie się za nudne, ale jesteśmy spokojni, że tak nie będzie.

Masz przekonanie, że jesteś piłkarzem długowiecznym? Mimo 35 lat na karku nie ma mowy o jakichś fizycznych czy kondycyjnych różnicach między tobą i rywalami w lidze.

Jestem człowiekiem, który nigdy nie kalkulował. Teraz, w dobie monitoringu zawodników, po częstych wynikach badań krwi można wywnioskować, czy ktoś jest zmęczony czy nie. Gdy ja trenowałem, zawsze pozostawałem do dyspozycji swoich szkoleniowców. Zdarzyło się sporo sezonów, w których tych meczów zagrałem naprawdę dużo i urazy przez to się pojawiały. Nie za częste co prawda, ale jeśli już, to poważne. Nie jakieś „mięśniówki” czy drobniejsze urazy, a kontuzje wymagające dłuższej przerwy. Spędzałem wtedy wiele czasu na rehabilitacji, starając się o jak najszybszy powrót i tak też się najczęściej działo.

Co zaskoczyło cię najbardziej po wejściu do nowej szatni i dlaczego był to stosunek młodego wieku do sporej jakości, którą ci zawodnicy dysponują?

Na pewno umiejętności indywidualne każdego z tych piłkarzy są duże. Widać gołym okiem, że przeszli oni szczeble szkolenia w Akademii. Pod względem piłkarskim czy taktycznym są przygotowani bardzo dobrze. Mecze, które rozegraliśmy dotychczas pokazują jasno, że umiejętnościami nie odstajemy. Cały czas przekazujemy im, że mimo przewagi fizycznej rywali, nie można przestawać walczyć. Nawet jeśli jesteś niższy, spróbuj wskoczyć na plecy przeciwnikowi, pozbaw go komfortu uderzenia piłki czy jej zagrania. Próbujemy scalać te indywidualności, ambicje każdego z nich, ale pozostajemy ściśle przy tym uzależnieni od potrzeb pierwszego zespołu. Taka jest filozofia klubu, naturalna kolej rzeczy i my ją akceptujemy.

Rozmawiał Adrian Gałuszka

* - tekst miał premierę w programie meczowym na spotkanie Lecha Poznań z Jagiellonia Białystok (20.09.2019 r.)

Next matches

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Friday

06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices