- W pełni zadowoleni ze swojej pracy będziemy wtedy, gdy runda wiosenna dobrze się dla nas zacznie, a następnie będziemy prezentować się w odpowiedni sposób w jej dalszych fazach. Mamy jednak pewne założenia na ten obóz przygotowawczy i zdecydowaną większość z nich udaje nam się realizować - mówi trener przygotowania motorycznego Lecha Poznań, Karol Kikut. Piłkarze Kolejorza wchodzą w tureckim Belek na coraz wyższe obroty, a jednym z celów ich działań jest adaptacja organizmu do coraz wyższej intensywności i objętości pracy.
Zimową przerwę w rozgrywkach PKO Ekstraklasy drużyna szkoleniowca Macieja Skorży spędza na fotelu lidera z przewagą czterech punktów nad znajdującą się za nią w stawce Pogonią Szczecin. Swoje dość komfortowe położenie w tabeli niebiesko-biali zawdzięczają, m.in. świetnej postawie w drugich połowach swoich spotkań, podczas których spisywali się zdecydowanie najlepiej spośród wszystkich zespołów najwyższego szczebla. W tych fragmentach meczów strzelili 24 gole, tracąc przy tym zaledwie 6 bramek. To oczywiście sprawiło, że sporo punktów podnieśli z boiska właśnie dzięki skutecznej postawie w czwartym, piątym oraz szóstym kwadransie ligowych konfrontacji.
Oczywistym wytłumaczeniem wydaje się być fakt, że w drugich 45 minutach lechici byli w stanie biegać na większej intensywności od swoich rywali. To z kolei przekładało się na przejmowanie kontroli nad wydarzeniami na murawie oraz dominację przeciwników, większą liczbę strzałów czy trafień. Czy można więc powiedzieć, że w kontekście nadchodzącej rundy wiosennej kluczowa praca wykonywana jest przez podopiecznych szkoleniowca Macieja Skorży właśnie teraz w tureckim Belek?
- Piłka nożna różni się od sportów indywidualnych, w których periodyzacja ma charakter bardziej tradycyjny. W naszej dyscyplinie nie pracujemy po to, żeby trafić z formą na konkretny krótki okres czy określoną imprezę typu igrzyska olimpijskie czy mistrzostwa świata. Dla nas każdy mecz o stawkę stanowi finał, w którym staramy się być optymalnie przygotowani, a tych czeka nas wiosną kilkanaście na przestrzeni kilku miesięcy. Dlatego okres przygotowawczy nie służy - tak jak się kiedyś zwykło mówić - naładowaniu akumulatorów, a raczej wejściu i adaptacji na pewien poziom intensywności. W taki sposób, by w kolejnych tygodniach aż do końca sezonu móc podtrzymać taką dyspozycję - tłumaczy trener Kikut.
W tym też rola całego sztabu szkoleniowego Kolejorza, by na najwyższym poziomie wspomnianej intensywności nie znaleźć podczas przygotowań się zbyt szybko. Z drugiej strony, nie może być on również za niski, żeby nie wykonać zbyt gwałtownego skoku przed samym wznowieniem rywalizacji w lidze. - I dlatego właśnie pełni zadowoleni ze swojej pracy będziemy wtedy, gdy runda wiosenna dobrze się dla nas zacznie, a następnie będziemy prezentować się w odpowiedni sposób w jej dalszych fazach. Jak na razie udaje nam się uniknąć większych komplikacji organizacyjnych czy zdrowotnych, który zaburzyłyby nasze przygotowania. Oczywiście, przed takimi obozami ma się pewne plany, ale i one dostosowuje się do okoliczności i szeregu czasem zewnętrznych zmiennych. Na szczęście takich nie dotyka nas zbyt dużo, więc wszystko idzie do przodu w sposób zadowalający, a wcześniejsze komplikacje zdrowotne kilku zawodników już powoli odchodzą w zapomnienie - tłumaczy trener przygotowania motorycznego.
Na pełną ocenę przygotowań przyjdzie czas po powrocie do kraju, ale każdy lechita pozostaje pod stałą obserwację. Rzecz nie tylko w samym monitoringu poszczególnych zawodników i odczytywaniu danych z GPS-ów, ale także ich własne odczucia. - Praktycznie codziennie otrzymuje feedback od samych piłkarzy. Naszym nadrzędnym celem jest to, by utrzymać ich w takiej kondycji zdrowotnej, by pozostawali oni w procesie treningowym. Chodzi więc o to, by niektórzy z nich trenowali nawet lżej, ale byli do dyspozycji trenera na ćwiczeniach taktycznych i podczas przygotowań do sparingów. Dlatego chcemy wiedzieć jak najwięcej o aktualnej dyspozycji zawodników, aby optymalnie przeprowadzić ich przez proces treningowy - kontynuuje.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe