2017-12-04 11:47 Mateusz Szymandera , PC Adam Ciereszko

Burić wrócił do bramki

Jasmin Burić zagrał w meczu z Piastem Gliwice. Bośniacki bramkarz wrócił do wyjściowego składu po niespełna czterech miesiącach bez gry. 

W obecnej kampanii Burić wystąpił w siedmiu spotkaniach pierwszego zespołu. Podczas meczu z Piastem wrócił do bramki, w której wcześniej zagrał na początku sierpnia, gdy Lech grał z Pogonią Szczecin. Od tego momentu na regularną grę mógł liczyć Matus Putnocky. Słowak zagrał w trzynastu kolejnych spotkaniach. Starcie z Piastem oglądał jednak z perspektywy ławki rezerwowych.

- W tygodniu przed meczem z Piastem Matus miał problemy zdrowotne. Poczuł ból, a ostatni raz w treningu z zespołem brał udział w czwartek. Dlatego spodziewałem się, że mogę zagrać w tym spotkaniu. O tym, że tak się stanie dowiedziałem się rano przed meczem na odprawie - przyznaje golkiper poznańskiego zespołu.

Dla Buricia powrót do bramki nie był łatwym zadaniem. Tym bardziej, że w ostatnich miesiącach nie mógł liczyć na grę. - Kiedy już dostajesz szansę, to chcesz się pokazać z jak najlepszej strony. Mam już 30 lat i powrót do bramki nie jest dla mnie tak trudny, jak dla młodego bramkarza. Wiele też zależy od drużyny, a ta w meczu z Piastem mi pomogła. Grała dobrze w obronie i dzięki temu nie miałem sporo pracy - zaznacza lechita.

W spotkaniu z piętnastą drużyną ekstraklasy poznaniacy zachowali czyste konto. Udało im się to już w ósmym meczu ligowym w obecnej kampanii.- To największy pozytyw, szczególnie na mojej pozycji. Nie grałem sporo czasu, zagraliśmy na zero z tyłu. To zasługa całej drużyny, nie tylko mojej gry - przyznaje Burić, który na grę ofensywy nie ma jednak żadnego wpływu.

Poznaniacy byli blisko tego, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Piasta od zdobycia bramki dwukrotnie uchroniła poprzeczka. Raz po strzale Macieja Makuszewskiego, a drugi po uderzeniu Denissa Rakelsa. - Szkoda, że nie trafiliśmy, bo byliśmy przy piłce i kontrolowaliśmy mecz. Trzy punkty w tym spotkaniu były dla nas bardzo ważne. Zremisowaliśmy 0:0 i jedyne, co możemy zrobić to skupić się na następnym meczu - kończy Bośniak.

Next matches

Friday

06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Saturday

01.02 godz.00:00
Lech Poznań
vs |
Widzew Łódź

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices