Już dzisiaj kolejny piłkarz Kolejorza, Jasmin Burić stanie do walki o występ na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy. Golkiper Lecha liczy na to, że wróci do Poznania z awansem.
Już dzisiaj kolejny piłkarz Kolejorza, Jasmin Burić stanie do walki o występ na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy. Golkiper Lecha liczy na to, że wróci do Poznania z awansem.
Dziś wieczorem podopieczni trenera Mehmeda Bazdarevicia staną do walki o awans na Euro 2016. By Bośniacy zagrali w przyszłorocznych finałach muszą jednak w dwumeczu pokonać Irlandczyków. Drużyna z Wysp jest dobrze znana polskim kibicom, ponieważ właśnie ekipa Martina O'Neilla aż do końca fazy grupowej rywalizowała z Biało-Czerwonymi o bezpośredni awans na mistrzostwa Starego Kontynentu - Czekają nas dwa bardzo trudne mecze. Przede wszystkim w pierwszym spotkaniu, które gramy u siebie w Zenicy nie możemy stracić bramki - analizuje Jasmin Burić i dodaje - Bośniacy i Irlandczycy grają dwie zupełnie różne piłki. My jesteśmy bardziej techniczni i gramy bardziej kombinacyjnie, z kolei nasi rywale preferują siłowy futbol.
„Jasiu” do gry w reprezentacji wrócił po prawie sześcioletniej przerwie. Dotychczas bramkarz mistrzów Polski tylko raz wystąpił między słupkami swojej drużyny narodowej. Było to 1 czerwca 2008 roku, kiedy Bośniacy w meczu towarzyskim mierzyli się z Azerbejdżanem. - Mam nadzieję, że wrócę do Poznania z awansem. Na zgrupowaniu będę robił swoje i jeśli dostanę od selekcjonera szansę na grę, to będę chciał ją wykorzystać. Na ten moment mało realny jest mój występ w meczach z Irlandią. Pierwszym bramkarzem jest Asmir Begović, który broni w Chelsea Londyn - kończy lechita.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe