Po zakończeniu prac montażowych przy ulicy Bułgarskiej ponownie zawitała znajoma z poprzednich lat sylwetka hali pneumatycznej, czyli tzw. "balonu". Konstrukcja pozostanie nad jednym z boisk treningowych przez cały sezon zimowy i po raz kolejny usprawni w tym okresie funkcjonowanie młodzieżowych drużyn Lecha Poznań oraz pierwszego zespołu Kolejorza.
To już czwarty rok, kiedy na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią nastąpił montaż współfinansowej przez Ministerstwo Sportu i Kultury hali pneumatycznej. W założeniu ma ona na celu uniezależnić szkoleniowe działania kolejnych ekip niebiesko-białych od kaprysów pogody. Śnieg, deszcz, wiatr, ujemne temperatury - żadne warunki atmosferyczne nie będą straszne ani młodych lechitom przy okazji ich treningów oraz spotkań, ani podopiecznym trenera Dariusza Żurawia w przypadku, gdy to oni będą odbywać swoje zajęcia pod "balonem".
- Takie rozwiązanie potwierdziło w poprzednich latach swoją skuteczność. Mówimy tu o mocno obłożonym boisku, w końcu każdego tygodnia trenuje na nim osiem drużyn poznańskiej części naszej akademii. Z uwagi na niespotykaną wcześniej sytuację, czyli pandemię koronawirusa zaadaptowaliśmy się do nowych warunków. Nasi trenerzy przejdą specjalne szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny, zmieniliśmy również nieco logistykę zajęć pod "balonem", będziemy starali się także przy tym umożliwić rodzicom obserwację meczów ich dzieci już w najbliższej przyszłości - mówi koordynator projektu, Hubert Nowacki z działu organizacji Akademii Lecha Poznań.
Pierwsze zajęcia grup juniorskich Lecha Poznań odbędą się już w poniedziałek. Jak długo będziemy oglądać charakterystyczną konstrukcję przy Bułgarskiej? Determinująca okaże się aura w początkowych miesiącach przyszłego roku. W teorii hala pneumatyczna może znajdować się nad boiskiem treningowym nawet do 180 dni. W poprzednich latach jednak jej demontaż następował z reguły o wiele szybciej.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe