Już na trzy kolejki przed końcem tej części sezonu trampkarze Lecha Poznań zapewnili sobie mistrzostwo grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Zespół trenera Damian Sobótki tym samym powtórzył świetną postawę z rundy jesiennej i niedługo zagra w półfinałach mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej.
Jedenaście spotkań, dziewięć zwycięstw, zaledwie dwie straty punktów, najwięcej bramek zdobytych, najmniej straconych. Najmłodsza drużyna wronieckiej części Akademii Lecha Poznań nie miała sobie równych podczas trwającej rundy wiosennej i od pewnego momentu kwestią czasu było to, kiedy uda jej się oficjalnie sięgnąć po końcową wygraną w swojej grupie. Ostatecznie wydarzyło się to przy okazji bezpośredniego pojedynku z wiceliderem, Wartą Poznań, którą niebiesko-biali ograli na jej boisku 4:0. O niespodziance czy przypadku nie może być więc mowy i wiadomym jest, że drugi tytuł najlepszej ekipy grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 w tych rozgrywkach został wywalczony w sposób w pełni zasłużony.
- Wiedzieliśmy, że runda wiosenna będzie bardziej wymagająca od tej jesiennej. Inne zespoły się rozwijają, a i my potrzebowaliśmy w styczniu i lutym czasu, by wejść w odpowiedni rytm po oddaniu trzech zawodników do juniorów młodszych. Cieszą nas zdobywane bramki, zwycięstwa, ale i sposób, w jaki drużyna reagowała na niepowodzenia, których na jesień nie było. Byliśmy tego ciekawi i już wiemy, że w przyszłości nie będziemy się martwić w sytuacjach, gdy będzie trudniej. Nie pękniemy, a cechy wolicjonalne i chęć walki oraz determinacja stoją w tym zespole na wysokim poziomie - mówi trener trampkarzy Kolejorza, Damian Sobótka.
Co równie istotne, po prymat w swojej stawce niebiesko-biali sięgnęli realizując równolegle cele szkoleniowe. W ich szeregach obejrzeliśmy w minionych tygodniach kilku zawodników debiutujących na tym szczeblu, którzy odgrywają w nowym dla siebie środowisku coraz ważniejsze role. - Zimą dokonaliśmy dobrych ruchów, ponieważ spowodowały one, że nasi poszczególni gracze wzięli odpowiedzialność na swoje barki i to pozwoliło na ich większy rozwój. To budujące, że zachowaliśmy przy tym swój styl gry i filozofię. Regularnie zapraszaliśmy na treningi oraz mecze zawodników z Poznania z drużyny trenera Łukasza Chęcińskiego, udało nam się mocno upłynnić ten proces. Do tego dążymy, jesteśmy w stałym kontakcie z trenerami z Poznania i dzięki temu ta współpraca układa się pomyślnie - kontynuuje szkoleniowiec młodych lechitów.
Co dalej czeka jego podopiecznych? Pozostały trzy spotkania o punkty, a dalej już powalczą oni o medale mistrzostw Polski. Ich rywalem w półfinałach będzie zwycięzca grupy A, czyli na ten moment najbardziej prawdopodobnie któraś ze stołecznych ekip, Legia lub Polonia. - Podczas trzech ostatnich meczów grupowych chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony i kontynuować naszą pracę, by być optymalnie przygotowani do półfinałów. Twardo stąpamy po ziemi, bo o ile indywidualnie zawodnicy weszli na wyższy poziom, o tyle jako zespół jeszcze nie osiągnęliśmy końcowych rezultatów. Do samego finału rozgrywek więc podejdziemy z pozytywną motywacją i adrenaliną – podsumowuje trener Sobótka, który objął ekipę trampkarzy przed rozpoczęciem tego sezonu.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe