Trzech lechitów zagrało w ostatniej kolejce w zespołach, do których są wypożyczeni. Na placu gry nie pojawił się jedynie Szymon Zgarda broniący barw Miedzi Legnica.
Trzech lechitów zagrało w ostatniej kolejce w zespołach, do których są wypożyczeni. Na placu gry nie pojawił się jedynie Szymon Zgarda broniący barw Miedzi Legnica.
Jako jedyny w miniony weekend w podstawowym składzie swojego zespołu wyszedł Karol Szymański. Golkiper rozegrał całe spotkanie w barwach Ostrovii, nie zapobiegł jednak utracie punktów w wyjazdowym starciu w Brodnicy. Tamtejsza Sparta wygrała 2:1, co kosztowało ostrowian spadek na ósme miejsce w tabeli.
Z ławki na boisko wchodzili obaj lechici wypożyczeni do klubów drugoligowych. Siedem minut przebywał na murawie w barwach MKS-u Kluczbork Marcin Tomaszewski. Jego drużyna przełamała złą passę i wygrała 2:0 z Górnikiem Wałbrzych. Ze zwycięstwa cieszył się także Ernest Graś. Błękitni Stargard Szczeciński ograli Limanovię Limanowa 2:1, a 20-letni pomocnik wszedł na boisko w doliczonym czasie gry.
Trzeciej porażki z rzędu w I lidze doznali zawodnicy Miedzi Legnica. Porażka z Chojniczanką Chojnice 0:1 poskutkowała odejściem trenera Wojciecha Stawowego. Szymon Zgarda nie pojawił się na boisku. Warto dodać, że zwycięskiego gola dla gości zdobył były lechita, Tomasz Mikołajczak, a obowiązki trenera w Miedzi przejął grający w Kolejorzu w latach 2000-2003 Piotr Jacek.
Zapisz się do newslettera