Minione dni upłynęły dla dwóch najstarszych drużyn poznańskiej części Akademii Lecha Poznań pod znakiem rywalizacji międzynarodowej. Zespoły trenerów Łukasza Chęcińskiego i Michała Koźmińskiego podejmowały w piątek rówieśników z Herthy BSC, a ponadto ekipa z rocznika 2010 zajęła w weekend drugie miejsce w rozgrywanym we Wrocławiu Number One Cup.
W drugiej połowie ubiegłego tygodnia na obiektach Enea Stadionu stawiły się dwie juniorskie drużyny niemieckiej Herthy BSC. Już w ostatnich latach lechici mieli okazję sprawdzić się na tle berlińczyków wielokrotnie w różnych kategoriach wiekowych i za każdym razem okazywało się to cennym przetarciem dla zarówno nich, jak i rywali zza zachodniej granicy. Starcia ze stołecznymi ekipami przyzwyczaiły nas do tego, że stoją na wysokim poziomie i są niezwykle zacięte. Nie inaczej było zresztą w ten piątek, gdy w hali pneumatycznej na boisku ze sztuczną nawierzchnią emocji nie brakowało.
Zespół Lecha do lat 14 mimo wysokiego prowadzenia musiał finalnie uznać wyższość przeciwnika w stosunku 5:6, natomiast Niebiesko-Biali z rocznika 2011 ulegli Niemcom 3:5. Wynik sportowy to jedna strona tej międzynarodowej rywalizacji, ale właśnie tego typu wymagające konfrontacje przekładają się na podnoszenie umiejętności przez młodych graczy Kolejorza. To też po obu spotkaniach podkreślał szkoleniowiec starszej z tych drużyn, Łukasz Chęciński. - Za nami wartościowe sparingi drużyn do lat 13 oraz 14. Rywalizacja na tym poziomie bardzo mocno wpływa na rozwój naszych zawodników. Mecze były dla nas cennym doświadczeniem, z którego będą mogli wiele wynieść. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przyjazdu niemieckiej drużyny do Poznania. 23 marca znowu będziemy gości Herthę, tym razem w kategoriach do lat dwunastu, jedenastu, dziesięciu i dziewięciu. Mam nadzieję, że to początek długofalowej współpracy. Wielkie podziękowania należą się dla naszych sztabów szkoleniowych oraz działu organizacji za pomoc w przyjęciu naszych gości z Niemiec - zaznaczał koordynator szkolenia Akademii Lecha Poznań w kategoriach U-7 – U -14.
Dla jego podopiecznych to nie był koniec weekendowych zmagań z zagranicznymi rywalami. W sobotę oraz niedzielę wzięli oni bowiem udział w Number One Cup, w ramach którego powalczyli z, m.in. angielskim Evertonem FC i włoską Parmą. Lechici zajęli drugie miejsce, a tytuł króla strzelców przypadł ich graczowi, Bogdanowi Pisarkowi.
Lech Poznań U-14 – Hertha BSC U-14 5:6
Bramki: Pisarek x4, Czaprański
Kadra meczowa: Bogdan Pisarek, Przemysław Konopka, Franciszek Adamczak, Damian Czaprański, Maciej Malecki, Mikołaj Szymański, Nikodem Kolecki, Marcel Kropp, Wojciech Orzechowski, Iwo Ulatowski, Daniel Woźniak, Filip Borczykowski, Karol Wędrychowicz, Mateusz Koligat, Jakub Pawlik, Ksawery Woźniakowski, Aleksander Śliwiński, Bartosz Pyrcz, Borys Sawala, Tomasz Szulc, Dawid Jiya
Lech Poznań U-13 – Hertha BSC U-13 3:5
Bramki: Szuba x2, Wilma
Kadra meczowa: Stanisław Dymarczyk, Marceli Wilma, Adam Przybył, Julian Grzegorczyk, Wojciech Przybył, Jakub Szuba, Jakub Najdek-Młynarczyk, Błażej Wilma, Kacper Samsel, Jakub Domagała, Mikołaj Jaśkowiak, Bartosz Adamczewski, Mikołaj Nowak, Oliwier Woźniak, Jakub Maciejewski, Aleksander Rura
Number One Cup
Lech Poznań: miejsce drugie
Król strzelców: Bogdan Pisarek
Kadra na turniej: Bogdan Pisarek, Filip Juskowiak, Przemysław Konopka, Borys Sawala, Bartosz Pyrcz, Maciej Malecki, Marcel Kropp, Nikodem Kolecki, Mateusz Koligat, Jakub Pawlik, Daniel Woźniak, Franciszek Adamczak, Filip Borczykowski, Wojciech Kwiatkowski, Tomasz Szulc, Aleksander Śliwiński
Zapisz się do newslettera