Ekstra Talent znowu zawitał do Wronek! W niedzielę na boiskach Akademii Lecha Poznań odbyła się kolejna edycja tego organizowanego przez Ekstraklasę wydarzenia. W jego ramach zawodnicy do 13. roku życia mogli sprawdzić się w różnego rodzaju testach sprawnościowych, a także wziąć udział w turnieju piłkarskim.
Głównym organizatorem Ekstra Talent była zwyczajowo już Fundacja Ekstraklasa, Lech Poznań natomiast wcielił się w rolę współorganizatora. W niedzielę na bocznym boisku we Wronkach obecny był dyrektor szkolenia akademii, Rafał Ulatowski, który nie ukrywał zadowolenia z tego wydarzenia. - Każdą inicjatywę, która prowadzi do rozegrania przez młodych zawodników meczu piłkarskiego, aktywności fizycznej czy przeprowadzenia testów sprawnościowych, uważam za słuszną. Takie idee wyznaje też Ekstraklasa, bezpośredni organizator Ekstra Talent, dlatego przystąpiliśmy do tego wydarzenia nie z poczuciem obowiązku, a przyjemnością - opowiada Ulatowski.
Wspomniane przez niego badania sprawnościowe obejmowały między innymi testy biegowe, testy zwisu na drążku na ugiętych ramionach czy też Beep-test. - Takie testy pomagają określić trenerom zawodników, w jak słabej formie fizycznej się oni znajdują. Widać, że ta sprawność fizyczna na poziomie szkoły podstawowej czy w wieku gimnazjalnym stoi na nie najwyższym poziomie. Niewielu młodych ludzi garnie się do aktywności fizycznej poza szkołą i to widać na przykładzie dzieci, któe biorą udział w tego typu rozgrywkach - twierdzi dyrektor szkolenia.
Okazja do aktywnego spędzenia wolnego czasu jest zdaniem Ulatowskiego największą wartością Ekstra Talent. - Dzieci powinny spędzać mniej czasu przy komputerze, ich tatusiowie muszą im zaproponować wyjście na rower czy grę w piłkę. Trzeba nauczyć młodych chłopców, że muszą się po prostu wybiegać, wyszaleć - dodaje. - Takie wydarzenia mogą być także ogromną szansą dla samych uczestników. Dość powiedzieć, że zeszłego lata dwóch graczy zasiliło szeregi naszej akademii, bo zostali dostrzeżeni właśnie na Ekstra Talent.
Zapisz się do newslettera