Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechią Gdańsk a Lechem Poznań wybrzmi w niedzielę, 20 lutego o 17:30. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala z Pomorza.
W niedzielny wieczór na Polsat Plus Arena Gdańsk dojdzie do sześćdziesiątego spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans bezpośrednich starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi 31 zwycięstw, 11 remisów oraz 17 porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 84 gole, tracąc ich przy tym 56.
Lechia Gdańsk plasuje się obecnie na 5. miejscu w tabeli i do Kolejorza traci dziewięć punktów. Zawodnicy trenera Tomasza Kaczmarka lepiej radzą sobie w meczach domowych, gdzie legitymują się bilansem siedmiu wygranych, dwóch remisów oraz jednej porażki, która miała miejsce 11 grudnia, a rywalem była Jagiellonia Białystok (1:2). Patrząc na statystyki, to widać, że biało-zieloni trochę gorzej wyglądają w starciach z czołówką ligi, ponieważ do tej pory zdobyli dwanaście punktów z zespołami z górnej dziewiątki, a dwadzieścia cztery z tymi znajdującymi się niżej.
- Dużym wyzwaniem, ale też celem jest dla nas to, żeby lepiej punktować z zespołami z góry tabeli. To jest kwestia naszego rozwoju, ustabilizowania naszej formy tak, by w meczach z tymi trudniejszymi rywalami dobrze wyglądać, dominować i wygrywać - mówi szkoleniowiec gdańskiej Lechii, Tomasz Kaczmarek.
- Łatwiej gra nam się w domu, przy naszych kibicach, którzy mają duży wpływ na naszą wiarę w siebie, odwagę, a także na grę przeciwnika. Każda drużyna w ekstraklasie ma zresztą lepszy bilans spotkań u siebie. Jeśli chodzi o mecz z Lechem, to chcemy zagrać na naszych warunkach, bo tylko tak staniemy się dobrym zespołem. Wszyscy patrzą przez pryzmat wyniku i ja to rozumiem, ale dla mnie jedyną drogą rozwoju jest kontynuacja pracy. Lech ma dosyć mocną i szeroką kadrę, na każdej pozycji mają po dwóch gotowych zawodników. Zapracowali na takie możliwości. Co do sukcesów, akademii czy sprzedawania zawodników, to wykonują dobrą pracę. Kadrowo są chyba na podobnym poziomie jak Raków i Pogoń - dodaje.
Sytuacja kadrowa w ekipie z Gdańska jest dosyć dobra, chociaż po ostatnim ligowym spotkaniu z Cracovią (0:2) drobne problemy zdrowotne mieli Marco Terrazzino, Dusan Kuciak oraz Conrado. - Nadal czekamy na opisy różnych badań, nie mam nadal informacji czy wszyscy zawodnicy będą do mojej dyspozycji. Są dwa, trzy znaki zapytania, sam czekam jeszcze na informacje - wyjaśnia szkoleniowiec biało-zielonych.
Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
P, W, P, P / 0:2, 2:0, 0:1, 1:2
Zapisz się do newslettera