W czwartek drugi zespół Kolejorza wyjechał na zgrupowanie połączone z rozegraniem dwóch meczów kontrolnych. Dwa do tej pory spotkania towarzyskie zakończyły się porażką rezerw Lecha. - Wynik nie jest dla nas istotny - tłumaczy trener Ivan Djurdjević.
W pierwszym meczu kontrolnym drugi zespół Lecha przegrał z czwartoligowym Lubuszaninem Trzcianka 0:2. Tydzień później musiał uznać wyższość trzecioligowego Widzewa Łódź, który wygrał 2:0. - Większość ludzi: kibice i dziennikarz patrzą na wynik i na jego podstawie oceniają grę zespołu. W tym okresie nie jest to dobre rozwiązanie. Tym bardziej że mamy nowy zespół. Pamiętajmy, że z naszej drużyny odeszło dziesięciu zawodników - mówi szkoleniowiec.
Dwie porażki w okresie przygotowawczym mogą jednak być niepokojący. Trener jednak nie przywiązuje do nich dużej wagi. - W pierwszym meczu graliśmy faktycznie słabo. W drugim na tle lepszego zespołu nasza gra wyglądała lepiej. Straciliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów gry, a nie z gry. Zawodnicy też są tego świadomi, że grają lepiej niż dwa tygodnie temu. Wykonujemy na treningach ciężką pracę i robimy wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do sezonu - podkreśla Djurdjević.
Dla serbskiego trenera istotniejsza od wyników na tym etapie przygotowań jest praca treningowa. - Nie raz już powtarzałem, że liczy się dla mnie praca z dnia na dzień. Chcemy, żeby jej efekty były widoczne w trakcie meczów. Dla mnie bardzo ważny jest też rozwój indywidualny zawodników. Naprawdę, wyniki tych dwóch meczów nie są dla mnie istotne. Nie myślimy nawet o tym, że je przegraliśmy - mówi szkoleniowiec.
Pierwszy mecz nowego sezonu drugi zespół Kolejorza zagra 13 sierpnia z rezerwami Pogoni Szczecin.
Zapisz się do newslettera