Mecz towarzyski zorganizowany został z okazji zakończenia kariery piłkarskiej przez Andrzeja Juskowiaka.
Na dzisiejszych zajęciach zawodnicy pracowali głównie nad koordynacją i dynamiką. Na koniec zajęć trener podzielił drużynę na dwie grupy, które rozegrały między sobą grę wewnętrzną.
- W Poznaniu zjemy jeszcze obiad i ruszymy w drogę do Niemiec. W Aue planujemy być około godziny 19. Jutro rano nie będzie zajęć - mówi kierownik pierwszego zespołu Lecha, Łukasz Mowlik.
Początek spotkania z FC Erzgebrige jutro o godzinie 18.
Zapisz się do newslettera