Zespół rezerw Lecha Poznań wygrał na wyjeździe Elaną Toruń w 8. kolejce trzeciej ligi grupy drugiej. Jedyną w tym meczu i zwycięską bramkę dla drużyny Kolejorza zdobył Marek Mróz (na zdjęciu).
Drużyna rezerw Lecha Poznań w meczu z Elaną została zasilona czterema zawodnikami, którzy na co dzień trenują z pierwszym zespołem Kolejorza. Byli to Miłosz Mleczko, Marcin Wasielewski, Tymoteusz Puchacz, a także Jakub Moder. Samo spotkanie w pierwszej połowie nie przysporzyło wielu emocji. Warto jednak wspomnieć, że w ósmej minucie meczu zrobiło się zamieszanie pod bramką Miłosza Mleczki, a lechitów w tym wypadku uratował słupek. Chwilę później zespół Lecha zagroził bramce gospodarzy. Po rajdzie Krzysztofa Kołodzieja na bramkę uderzał Arkadiusz Kaczmarek, jednak piłka pofrunęła ponad bramką Elany. W pierwszej odsłonie spotkania żadna z drużyn nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki, ale wynikało to przede wszystkim z dobrej dyspozycji formacji defensywnych obu ekip. Jeszcze przed zmianą stron dwóch zawodników Kolejorza obejrzało po żółtej kartce. Byli to Krzysztof Kołodziej oraz Dariusz Dudka.
W drugiej połowie do ataku pewniej ruszył zespół prowadzony przez trenera Ivana Djurdjevicia. Po jednym z rzutów rożnych lechici byli blisko otwarcia wyniku spotkania, jednak bramkarz Elany został na linii i nie dał się zaskoczyć zawodnikom z Poznania. Dopiero piętnaście minut przed końcem meczu Lech przejął wyraźną inicjatywę. W 75. zawodnicy Kolejorza wypracowali sobie dobrą sytuację do wyjścia na prowadzenie, lecz Marek Mróz nie zdołał pokonać golkipera Elany w sytuacji sam na sam. Chwilę później sędzia odgwizdał rzut wolny z pozycji oddalonej o około 30 metrów od bramki gospodarzy, a do wykonania go stanął Dariusz Dudka. Uderzył na tyle mocno, że Bartosz Polaczek odbił futbolówkę przed siebie, jednak Dawid Kurminowski, który był szybszy od defensorów gospodarzy, nie potrafił pokonać golkipera Elany. Ostatecznie lechitom udało się jednak potwierdzić swoją przewagę w tym meczu i zdobyć trzy punkty. Na dwie minuty przed zakończeniem zawodów Krzysztof Kołodziej zagrał do lepiej ustawionego Marka Mroza i zawodnik, który na boisku pojawił się po przerwie dał prowadzenie drugiej drużynie Lecha Poznań.
Bramka: Mróz (88.)
Lech Poznań: Miłosz Mleczko - Marcin Wasielewski, Maciej Orłowski, Filip Nawrocki, Tymoteusz Puchacz - Dariusz Dudka, Krzysztof Kołodziej (90. Michał Cywiński), Jakub Moder (36. Michał Skóraś) - Tymoteusz Klupś, Arkadiusz Kaczmarek (63. Dawid Kurminowski), Tomasz Kaczmarek (71. Marek Mróz)
Następny mecz: KKS 1925 Kalisz - Lecha II Poznań, środa, 27 września, 16:30
Zapisz się do newslettera