W naszym (raczej?) męskim, piłkarskim świecie są w zdecydowanej mniejszości, choć nadal jest ich wiele. To nasze znajome, koleżanki, przyjaciółki, narzeczone, żony, mamy, ciotki, babcie. Kochają futbol, kochają Lecha, kochają przychodzić na Bułgarską. Cieszą się, że mamy w sobie pasję, że potrafimy („chociaż tu”) pokazywać nasze emocje, że zabieramy na mecze nasze dzieci, wnuki i świetnie się przy tym bawimy wzmacniając więzi pomiędzy pokoleniami. My kochamy je za to, że z nami są, że razem z nami zdzierają gardło na trybunach i skaczą z radości po strzelonych bramkach, że pocieszają po porażkach, że muszą znosić wtedy nasze humory i nas rozumieją, gdy Kolejorz mecz swój gra. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Pań – i tych, które są z nami na trybunach i tych, które dopiero na nie przyjdą. Kochamy Was!
W przededniu Dnia Kobiet na INEA Stadionie zorganizowaliśmy sesję zdjęciową, w której udział wzięły kobiety pracujące na co dzień w Kolejorzu (i nie tylko), są z Poznania, Wielkopolski, regularnie pojawiają się na trybunach, kibicują zresztą nie od dziś. Wspólnym mianownikiem jest Lech. Podczas meczu warto się rozejrzeć, bo pań wokół jest coraz więcej!
Zapisz się do newslettera