W dość niekomfortowych warunkach pracowali dzisiaj lechici podczas swojej ostatniej jednostki treningowej podczas obozu w Gniewinie. W ośrodkach hotelu Mistral, tak jak w całej Polsce panuje niewyobrażalny upał.
W dość niekomfortowych warunkach pracowali dzisiaj lechici podczas swojej ostatniej jednostki treningowej podczas obozu w Gniewinie. W ośrodkach hotelu Mistral, tak jak w całej Polsce panuje niewyobrażalny upał.
Zegar umiejscowiony przy "Arenie Mistrzów", na której trenowali dzisiaj niebiesko-biali w momencie rozpoczęcia treningu pokazywał temperaturę aż 40 stopni Celsjusza. To właśnie w takiej aurze lechici odbyli godzinny trening.
Taka pogoda nie spowodowała jednak, że podopiecznych Macieja Skorży czekała taryfa ulgowa. Ćwiczenia na boisku trwały godzinę i były bardzo intensywne.
Pracę na boisku rozpoczął trener przygotowania fizycznego Andrzej Kasprzak, który zaaplikował swoim zawodnikom wiele ćwiczeń rozciągających oraz skupiających się na wytrzymałości dolnych partii ciała. Co trzecie ćwiczenie lechici zgodnie udawali się do Macieja Smuniewskiego, który zaopatrzał ich w niezbędną dzisiaj ilość wody.
Po tej części treningu przyszedł czas na ćwiczenia techniczno-taktyczne. Lechici na dwie jedenastki ćwiczyli różne rozwiązania gry ofensywnej i defensywnej, a rozgrywki często przerywał trener Maciej Skorża przekazując swoim zawodnikom ważne wskazówki.
Godzinną sesję treningową zakończyła seria stałych fragmentów gry. Głównym aktorem tej końcówki był Barry Douglas, który kilkukrotnie bardzo celnie dośrodkował na głowę napastników Kolejorza.
Już o godzinie 19:00 lechici rozegrają swój ostatni sparing na obozie przygotowawczym w Gniewinie. Przeciwnikiem Kolejorza będzie Mistrz Cypru - APOEL Nikozja. Transmisję wideo z tego spotkania będą mogli państwo oglądać za pośrednictwem stron Przeglądu Sportowego i Onetu.
Zapisz się do newslettera