Tylko punkt straty do podium mają piłkarze Lecha po podziale punktów. Przed zawodnikami mistrza Polski teraz najważniejsza część sezonu. Co prawda w tej chwili zajmują szóste miejsce, ale bardzo szybko mogą poprawić swoją pozycję w Ekstraklasie.
Tylko punkt straty do podium mają piłkarze Lecha po podziale punktów. Przed zawodnikami mistrza Polski teraz najważniejsza część sezonu. Co prawda w tej chwili zajmują szóste miejsce, ale bardzo szybko mogą poprawić swoją pozycję w Ekstraklasie.
- Teraz każdy mecz będzie dla nas bardzo ważny i trudny. Jeśli w kolejnym powtórzymy to co w sobotę, to możemy nawet awansować na trzecie miejsce w tabeli. Ważne jest to, że teraz gramy siedem meczów z bezpośrednimi rywalami - zauważa Jasmin Burić. - Bardzo ważny będzie dla nas start. Wiemy, że gramy z Legią i jeśli tam wygramy to będziemy niewiele tracili do czołówki - dodaje.
Z sytuacji w tabeli zdaje sobie sprawę nie tylko bośniacki bramkarz, ale też jego koledzy z drużyny. - Punkty zbiera się cały sezon, ale teraz tabela się spłaszczyła. Od kolejnego meczu walczymy dalej - zapowiada pomocnik Kolejorza Maciej Gajos. - Jest siedem meczów. Mam nadzieję, że pójdziemy jeszcze w górę tabeli - dodaje obrońca Tomasz Kędziora.
Walkę o jeszcze lepsze miejsce w tabeli zapowiada też kapitan Kolejorza Łukasz Trałka. - Teraz decydują się losy całego sezonu. Wszystkie siły rzucimy na trening i zrobimy wszystko, żeby awansować do pucharów. Wiemy, że teraz gramy z Legią. Poprzednie nasze mecze nie będą miały żadnego znaczenia. Jesteśmy podbudowani zwycięstwem z Górnikiem i zaczynamy dalszą walkę - przyznaje pomocnik Lecha.
Zapisz się do newslettera