Poniedziałkowym meczem z Cracovią piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli kolejny maraton ligowy. Podopieczni Mariusza Rumaka w ciągu dwóch tygodni rozegrają cztery mecze. W sobotę podejmą Zagłębie, trzy dni później pojadą do Kielc, by po kolejnych trzech dniach wrócić na Bułgarską na spotkanie z Wisłą.
Po meczu z Cracovią lechici dostali dzień wolnego, a dziś wrócili do treningów. Niestety sztab szkoleniowy ma do swojej dyspozycji mocno zdziesiątkowany zespół. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Jasmin Burić oraz Vojo Ubiparip. Po meczu z Ruchem dołączył do nich Hubert Wołąkiewicz, a po poniedziałkowym spotkaniu z Pasami Kebba Ceesay oraz Szymon Drewniak. Tych pięciu zawodników w tym roku nie pojawi się już na boisku.
Poza tym w dzisiejszych zajęciach udziału nie wziął Daylon Claasen, który ze zgrupowania kadry narodowej wrócił z urazem mięśnia dwugłowego. Reprezentant RPA nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Zagłębiem, ale jest szansa, że w tym roku jeszcze zagra. Z całym zespołem trenował dziś również Tomasz Kędziora, który w końcu uporał się z kontuzjowanym udem.
Zapisz się do newslettera