Ze względu na uraz meczu z FK Haugesund nie dokończył Darko Jevtić. Szwajcar w piątek przejdzie badania, które odpowiedzą na pytanie jak poważny to uraz.
Jevtić otworzył wynik meczu z Norwegami. W 32. minucie pięknym uderzeniem z rzutu wolnego pokonał golkipera FK Haugesund. Kilka minut później został sfaulowany przez Libana Abdiego. Mimo pomocy klubowych lekarzy nie wrócił na boisko.
- Darko w piątek przejdzie badania i dopiero wtedy będziemy wiedzieć co jest z jego zdrowiem. Może być źle, ale do czasu wyników nie chcę mówić o żadnych prognozach - powiedział po meczu trener Kolejorza, Nenad Bjelica.
24-letni Szwajcar w trakcie pierwszej połowy meczu zszedł do szatni, gdzie została mu udzielona pomoc. W drugiej połowie jego miejsce na boisku zajął Mihai Radut. Jevtić oglądał ją z perspektywy ławki rezerwowych, a murawę opuścił o kulach.
Zapisz się do newslettera