Czwartek, 3 grudnia, godz. 18:00. Multikino 51 przy ul. Królowej Jadwigi. Wieczór jak każdy inny, dlaczego go nie wykorzystać na jakiś przyjemny seans? Tyle ciekawych filmów ostatnio grają - pomyślało pewnie wielu. Pytanie czy nie za wielu.
Czwartek, 3 grudnia, godz. 18:00. Multikino 51 przy ul. Królowej Jadwigi. Wieczór jak każdy inny, dlaczego go nie wykorzystać na jakiś przyjemny seans? Tyle ciekawych filmów ostatnio grają - pomyślało pewnie wielu. Pytanie czy nie za wielu.
Bilet, popcorn, cola (o zgrozo!) i do sali. Tu trzeba znaleźć odpowiedni rząd i miejsce, wygodnie się usiąść, wyprostować nogi. Jeszcze chwila na reklamy i zaczyna się. Ależ relaks!
- Kownaś? Pawłowski? Linetty? - to był nie tylko znajomy głos. Ze srebrnego ekranu na salę spoglądał Jan Urban! Ten Jan Urban, trener Lecha Poznań. Nie dość, że nie wiadomo, co tam robił i skąd się wziął, to jeszcze dorwał swoich piłkarzy na wizycie w kinie! - O jeszcze Trała tam siedzi… Panowie, co wy tu robicie? W Multikinie? Na relaksie?
Jakby tego było mało, jednego z lechitów przyłapał na objadaniu się prażoną kukurydzą. - Za 30 minut na treningu - uciął. Chcesz wiedzieć jak skończyła się ta historia? Zobacz koniecznie nagranie wykonane ukrytą kamerą.
Zapisz się do newslettera