- Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. To było dla nas bardzo udane spotkanie. Nasze głowy pozostają chłodne, skupiamy się na ciężkiej pracy, żebyśmy byli dobrze przygotowani do czerwcowego turnieju - mówi Jan Bednarek.
Obrońca Kolejorza we wtorek zagrał w spotkaniu reprezentacji młodzieżowej do lat 21, która pokonała rówieśników z Niemiec 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył inny lechita Dawid Kownacki. - Cieszę się, że nie straciliśmy bramki. To było jedno z naszych założeń przed tym spotkaniem. Wiedzieliśmy, że jeśli uda nam się utrzymać czyste konto, to strzelić chociaż jedną bramkę. Byliśmy na boisku jedną drużyną - podkreśla piłkarz. - Byliśmy skuteczni w obronie. Nie było tak, że bronili tylko obrońcy. Cały zespół wykonał świetną pracę na boisku - dodaje.
Dla Bednarka był to dopiero trzeci mecz w kadrze młodzieżowej. - Fajnie, że mogę grać w reprezentacji. To dla mnie inne doświadczenie, w tych meczach grają młodzi zawodnicy. Dla mnie to świetna okazja do tego, by czerpać doświadczenie i podnosić swoje umiejętności. Bardzo się cieszę z tego, że w tej drużynie grają też koledzy z Lecha. W wyjściowym składzie jest Kownaś, Kendi jest kapitanem kadry. Darek wchodzi na boisko i nam pomaga. Każdy z nas wchodzi i daje dużo od siebie - podkreśla zawodnik Kolejorza.
Po wtorkowym spotkaniu ma on duże powody do zadowolenia. Podopieczni trenera Dorny pokonali rówieśników z Niemiec, którzy nie przegrali wcześniej trzynastu kolejnych spotkań. - Nie patrzeliśmy na to. Wiedzieliśmy jakie mają atuty, ale znaliśmy też słabe strony. Najważniejsze w tym spotkaniu było to jak my zagramy. Udało się rozegrać dobry mecz i zneutralizować atuty Niemców. Pokazaliśmy, że w piłce pieniądze nie grają. Liczy się zaangażowanie - mówi Bednarek.
W ostatnich spotkaniach lechita ma pewne miejsce w składzie reprezentacji. Wcześniej na środku obrony grał m.in. Paweł Dawidowicz. - Dzisiaj jestem ja. Cieszę się z wygranej i to jest najważniejsze. W każdej reprezentacji jest rywalizacja, wielu wartościowych zawodników. Dla mnie liczy się tu i teraz. Teraz gram ja i mam nadzieję, że miejsca w reprezentacji nikomu nie oddam - przyznaje defensor, który jest też jednym z podstawowych piłkarzy poznańskiego klubu.
Zapisz się do newslettera