Trzech trenerów. Trzecie miejsce po jesieni

Na 3. miejscu piłkarze poznańskiego Lecha zakończyli jesienną część sezonu T-Mobile Ekstraklasy. W 19 kolejkach zgromadzili na swoim koncie 32 punkty i tracą do prowadzącej Legii Warszawa sześć oczek.

Jesień w wykonaniu lechitów można podzielić na trzy etapy. Początek sezonu to okres pracy trenera Mariusza Rumaka, który pełnił funkcję szkoleniowca pierwszej drużyny do 15 sierpnia, czyli do wyjazdowego meczu z Lechią Gdańsk.

Brak awansu do kolejnej rundy kwalifikacyjnej i fazy grupowej Ligi Europy zakończył się rozstaniem z trenerem, który przy Bułgarskiej pracował od końca lutego 2012 roku. Obecny szkoleniowiec Zawiszy Bydgoszcz poprowadził Kolejorza w ośmiu meczach, w których trzy razy wygrał, tyle samo przegrał i raz zremisował.

Przez trzy mecze funkcję tymczasowego szkoleniowca pełnił Krzysztof Chrobak. Lechici pod jego wodzą za każdym razem odnotowywali remisy i dzielili się punktami z Pogonią Szczecin, Ruchem Chorzów i Cracovią. Chrobak przejął drużynę w trudnym momencie i prowadził ją do 31 sierpnia. Dzień później stery w klubie przejął trener Maciej Skorża.

Tuż po przerwie reprezentacyjnej lechici zanotowali wyjazdową porażkę z Jagiellonią Białystok. To po niej nowy szkoleniowiec zarządził wyjazd na zgrupowanie do Międzychodu, które miało odmienić obraz gry poznaniaków. Pierwsze efekty pojawiły się szybko. Zwycięstwo z Zawiszą Bydgoszcz (6:2) i pokonanie Wisły w meczu Pucharu Polski dawało nadzieję przed zbliżającym się meczem z Legią.

Jesienią zmorą poznaniaków były końcówki spotkań. Zaczęło się właśnie w Warszawie, kiedy druga bramka dla gospodarzy padła w 90. minucie, a mecz zakończył się wynikiem 2:2. Potem problem z koncentracją pojawiał się jeszcze kilkukrotnie, a drużyna zapewniła kibicom istną huśtawkę nastrojów. Słabsze występy na wyjazdach przeplatały się z wygranymi u siebie.

Lech pod wodzą trenera Skorży zdobył w lidze 22 punkty, wygrał 6 spotkań, 4 zremisował i 2 przegrał. Zakończył jesień na 3. Miejscu w T-Moobile Ekstraklasie, zdobył 26 bramek (z czego aż 17 u siebie) i 13 stracił (10 na wyjazdach). Ponadto zakwalifikował się do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym zmierzy się na wiosnę ze Zniczem Pruszków.