Trzech lechitów uczestniczyło w ostatnim meczu reprezentacji Polski do lat 21 w Mistrzostwach Europy. Podopieczni Marcina Dorny ulegli w Kielcach Anglii 0:3 (0:1). Czerwoną kartkę w 82. minucie otrzymał Jan Bednarek, Tomasz Kędziora grał 90 minut, natomiast Dawid Kownacki (na zdjęciu) został zmieniony w 73. minucie.
Aby Polacy mogli jeszcze liczyć na awans do półfinału, musieli pokonać podopiecznych Aidy'ego Boothroyda. Większość kibiców spodziewała się, że zawodnicy Dorny, wzorem spotkań ze Słowacją i Szwecją, piorunująco rozpoczną także i pojedynek z Anglią. To jednak piłkarze z Wysp Brytyjskich lepiej rozpoczęli mecz. Już w 5. minucie piłkę nad poprzeczką musiał przerzucać Jakub Wrąbel. Chwilę później Anglicy wyszli na prowadzenie. Po akcji
Polacy próbowali zmienić niekorzystny dla nich wynik, jednak za każdym razem napotkiwali na opór angielskich defensorów. Całkiem nieźle układała się współpraca Frankowskiego z Tomaszem Kędziorą, aktywny próbował być także Dawid Kownacki, jednak zarówno lechici, jak i pozostali Polacy nie zagrozili bramce, strzeżonej przez Jordana Pickforda. Swoje sytuacje mieli natomiast Anglicy. W 33. minucie po strzałach głową dwukrotnie w fenomalny sposób interweniował Wrąbel. Kilka minut później bramkarz grający w poprzednim sezonie Olimpii Grudziądz ponownie w znakomitym stylu odbił strzał Johna Swifta.
Druga część spotkania na jej początku przypominała pierwszą. Co prawda Polacy próbowali odważniej rozpocząć tę część meczu, jednak to Anglicy sprawiali więcej zamieszania pod bramką przeciwników. W 55. minucie do dośrodkowania w polu karnym doszedł Swift, jednak jego strzał minął bramkę Polaków. Anglicy w pełni kontrolowali mecz, a podopieczni Dorny nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Pickforda. W 69. minucie po nieudanym rzucie rożnym błyskawiczną kontrę przeprowadzili Gray i Jacob Murphy, który podwyższył na 2:0.
Stracona bramka nieco uaktywniła polskich młodzieżowców. Strzały z dystansu Linettego i Frankowskiego były niebezpieczne, jednak mijały słupek angielskiej bramki o kilkadziesiąt centrymetrów. W światło bramki z rzutu wolnego uderzył natomiast Lewis Baker, jednak z interwencją problemu nie miał Wrąbel. Chwilę później górą był natomiast Anglik, który bezbłędnie wykonał rzut karny. Jedenastka została podyktowana po faulu Jana Bednarka na Tammym Abrahamie. Defensor Lecha otrzymał drugą żółtą kartkę, w efekcie czego musiał opuścić boisko. Na szczęście dla Polaków była to ostatnia bramka, którą w tym spotkaniu zdobyli zdecydowanie lepsi Anglicy.
W drugim spotkaniu grupy A Słowacja pokonała Szwecję 3:0 i to ona uplasuje się w końcowej tabeli za Anglikami. Polacy zakończyli natomiast turniej na czwartym miejscu w grupie z jednym punktem na koncie. Po spotkaniu Bednarek, Kownacki i Kędziora udadzą się na urlopy, po których powrócą do treningów z pierwszą drużyną Lecha.
Żółte kartki: Mawson - Bednarek
Czerwone kartki: Bednarek (82. - za drugą żółtą)
Bramki: Gray (6.), Murphy (69.), Baker (83. - karny)
Anglia U-21: Jordan Pickford - Mason Holgate, Calum Chambers, Alfie Mawson, Ben Chilwell - Nathaniel Chalobach (39. Will Hughes), Lewis Baker - Jamie Ward-Prowse (73. Tammy Abraham), John Swift, Nathan Redmond (46. Jacob Murphy) - Demarai Gray
Polska U-21: Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jarosław Jach, Paweł Jaroszyński - Karol Linetty, Radosław Murawski - Przemysław Frankowski, Dawid Kownacki (73. Mariusz Stępiński), Łukasz Moneta (46. Patryk Lipski) - Krzysztof Piątek (64. Jarosław Niezgoda)
Zapisz się do newslettera