Lech wykorzystał swoje sytuacje i wygrał z Legią Warszawa na jej boisku 2:1. Trener Maciej Skorża był zadowolony z reakcji zespołu w przerwie meczu, choć nie ukrywał, że zespół zbyt łatwo dał się zepchnąć do obrony. Rozczarowany rezultatem był Henning Berg, którego zdaniem Legia rozegrała dobry mecz, a jego drużynie zabrakło skuteczności.
Lech wykorzystał swoje sytuacje i wygrał z Legią Warszawa na jej boisku 2:1. Trener Maciej Skorża był zadowolony z reakcji zespołu w przerwie meczu, choć nie ukrywał, że zespół zbyt łatwo dał się zepchnąć do obrony. Rozczarowany rezultatem był Henning Berg, którego zdaniem Legia rozegrała dobry mecz, a jego drużynie zabrakło skuteczności.
Maciej SkorżaW końcu udało nam się wygrać na Łazienkowskiej, dowieźć prowadzenie do końca i zagrać niezły mecz. To są trzy elementy, które cieszą. W pierwszej połowie mieliśmy optyczną przewagę, ale żadna z drużyn nie zdołała wykreować czystych, klarownych sytuacji. Kluczem był początek drugiej połowy. Tym razem nasze wyjście z szatni, reakcja i mobilizacja były właściwe.
Można i mam pretensje, że po drugiej bramce szybko straciliśmy kontrolę. Pozwoliliśmy na przeniesienie gry pod nasze pola karne. Cieszę się jednak, że potrafiliśmy dowieźć wynik, stworzyć do tego kilka sytuacji, szczególnie akcja Zaura zapadnie w pamięci. Mieliśmy też trochę szczęścia, bo Legia miała swoje okazje, ale dziś trzy punkty zdobywa Lech. Jest to dla nas zupełnie inny dzień niż ten sprzed tygodnia.
Już musimy myśleć o tym, co przed nami. To będzie sześć trudnych meczów, każdy z nich to osobna bitwa, którą trzeba rozegrać. Po raz pierwszy odkąd jestem trenerem Lecha, to my będziemy czuli oddech Legii broniąc pierwszego miejsca. Po tym jak udało się podnieść drużynę po finale, wierzę że może nam się w tym sezonie udać.
Henning BergJesteśmy rozczarowani że przegraliśmy mecz. Nie graliśmy tak dobrze, jak nas na to stać. Mieliśmy chyba trzy razy więcej szans od Lecha, mogliśmy zdobyć dużo więcej bramek, ale mimo dobrej gry nie udało się. Lech był efektywniejszy, wykorzystał dwie sytuacje, wygrał i musimy się z tym pogodzić. Myślimy już tylko o następnym meczu i chcemy go wygrać. Sytuacja w tabeli jest wyrównana, ciężko przewidzieć co się wydarzy.
Zapisz się do newslettera