Zwiedzanie browaru Kompanii Piwowarskiej i niezwykle intensywne spotkanie z kibicami - taki był plan na wtorkowe popołudnie dla mistrzów Polski z Kolejorza. Ponad 30-osobowa reprezentacja Lecha znalazła się w ogniu pytań.
Zwiedzanie browaru Kompanii Piwowarskiej i niezwykle intensywne spotkanie z kibicami - taki był plan na wtorkowe popołudnie dla mistrzów Polski z Kolejorza. Ponad 30-osobowa reprezentacja Lecha znalazła się w ogniu pytań.
Cała prawda o piwieLider branży piwnej w Polsce zaprosił niebiesko-białych oraz pracowników Kompanii Piwowarskiej na wspólną wycieczkę, podczas której ujawniane były kolejne etapy warzenia złocistego napoju.
Trafiając do kolejnych punktów, na warzelni począwszy, poprzez fermentownię, na magazynie skończywszy przedstawiciele Kolejorza poznawali kolejne tajniki browarnictwa. A przy okazji - na trasie czekała ich miła niespodzianka.
W ogniu pytań kibicówW międzyczasie, i w oczekiwaniu na spotkanie z Kolejorzem, kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców rozgrzewała się przy pokazie cervesario, czyli specjalistów od oceny jakości smaku, czy zapachu piwa. Gdy tylko pierwsi reprezentanci Lecha pojawili się przed namiotem, zostali przywitani gromkim "Mistrz! Mistrz! Kolejorz!"... no i zaczęło się.
Nie brakowało gratulacji i miłych słów, ale dominowały pytania. O cele, transfery, muzeum, o przyszłość Karola Linettego, Kaspra Hamalainena, czy Marcina Kamińskiego, o naukę języka polskiego, o wagę najbliższych spotkań.
Kibice organizowali piłkarzom nawet quizy i sprawdzali ich pewność siebie pytając o to, który z nich czuje, że powinien grać w wyjściowej 11-tce. Uwaga: rękę podniósł tylko jeden zawodnik! Kto był we wtorek przy browarze Pilsa, ten wie o kogo chodzi.
Zapisz się do newslettera